Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.11.2017 04:40 Publikacja: 16.11.2017 18:10
Od dwóch lat francuskie rafale startujące z lotniskowca „Charles de Gaulle” bombardują pozycje dżihadystów w Syrii.
Foto: AFP
Saad Hariri jeszcze nie jest w Paryżu, ale znajdzie się w nim wraz z rodziną w najbliższych dniach. Za to ręczy osobiście Mohamed bin Salman, następca tronu i faktyczny przywódca Arabii Saudyjskiej. W ten sposób prezydent Francji Emmanuel Macron najpewniej zapobiegł temu, by w Libanie wybuchła wojna na odległość między Saudyjczykami i Irańczykami, która rozpaliłaby cały region.
– Byłem w ostatnich dniach w Bejrucie. Nie da się opisać szoku, oburzenia i buntu, jaki tam spowodowało porwanie premiera Haririego przez Saudyjczyków. W każdej chwili mogły zacząć się walki – mówi „Rz" Jean-Paul Chagnollaud, dyrektor paryskiego Instytutu Badań nad Bliskim Wschodem IREMMO.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Mija 80 lat od obławy augustowskiej i zbrodni na setkach Polaków. Rodziny ofiar wciąż czekają na wyjaśnienie oko...
Od pierwszych chwil pożaru, do którego doszło w miniony czwartek w Ząbkach, na miejscu obecni są policjanci prew...
Na warszawskim Mokotowie ma powstać nowoczesna przestrzeń dedykowana studentom, która będzie wyłamywała się z tr...
Ryanair podpisał wieloletnią umowę z lotniskiem w Modlinie, planując potrojenie liczby pasażerów do 2030 roku. I...
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadzi śledztwo w sprawie pożaru w podwarszawskich Ząbkach. Śledczy pracuj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas