Pasażerowie lecący na główne paryskie lotnisko mogą się zdziwić. Od ostatniej soboty zapowiadający lądowanie pracownicy pokładu nie mówią już, że za chwilę dotrą do Charles de Gaulle Airport.
W 1939 roku Francja była potęgą militarną mającą pod bronią 900 tys. żołnierzy. Dodatkowo można było zmobilizować 5 mln rezerwistów i utworzyć łącznie od 110 do 117 dobrze wyposażonych dywizji. Czemu zatem Francja poniosła klęskę już po 53 dniach kampanii obronnej?
Czego nam brakuje, by być Niemcami Europy Środkowo-Wschodniej? Czy mocarstwowość leży w naszym charakterze narodowym? Jak nas widzą na Wschodzie? I czy De Gaulle zawarł pakt ze Stalinem? O tym wszystkim dyskutują Hubert Salik i Michał Płociński w podcaście „Posłuchaj, Plus Minus”.
De Gaulle załatwił tracącej znaczenie Francji status potęgi na pokolenia. Bo spiskował ze Stalinem. Parę pokoleń w Polsce i okolicach zapłaciło za to wysoką cenę.
- Epoka lodowcowa to jeszcze nie jest, ale relacje Polski ze Stanami Zjednoczonymi łatwe nie będą. To nie jest normalne, jeśli w trakcie pierwszej, zapoznawczej rozmowy szefów dyplomacji, Waszyngton przypomina Warszawie aby przestrzegała podstawowych wartości – tak Jędrzej Bielecki komentuje rozmowę telefoniczną Sekretarza Stanu USA Antony’ego Blinkena z ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem. Polska była w kolejności 46 krajem, do którego Blinken się odezwał. Za Egiptem, a przed Wyspami Zielonego Przylądka. W drugiej części programu o książce historyka i byłego szefa "Le Figaro Magazine" Henri-Christiana Girauda pod tytułem "De Gaulle i komuniści", która ukazała się we Francji. - Kreml poparł przejęcie przez generała przywództwa Wolnej Francji, ale za cenę, którą zapłaciła Polska: pomoc w storpedowaniu forsowanej przez Churchilla ofensywy przez Bałkany, dzięki której to zachodni alianci mogliby wyzwolić Europę Środkową – tak Jędrzej Bielecki opisuje płynące z niej wnioski.
Być może uniknęlibyśmy 45 lat komunizmu, gdyby, jak chciał Churchill, to zachodni alianci wyzwolili nasz kraj. Ale pod naciskiem Moskwy de Gaulle robił wszystko, aby do tego nie doszło.
CZĘŚĆ 18. 14 sierpnia 5. Armia gen. Władysława Sikorskiego przechodzi do natarcia znad rzeki Wkry, by odciążyć obronę Warszawy pod Radzyminem. Oprócz szturmu warszawskiego przedmościa Sowieci na północy przeprowadzają manewr oskrzydlający (Płock–Brodnica–Włocławek). 15 sierpnia stacjonujący w Siedlcach bolszewicy informują, iż „Armia Czerwona wkroczyła do Warszawy". Członkowie Tymczasowego Komitetu Rewolucyjnego Polski przenoszą się do Wyszkowa. 16 sierpnia rusza, prowadzona przez Piłsudskiego, decydująca kontrofensywa armii polskiej z rejonu Wieprza w kierunku Mińska Mazowieckiego, Brześcia i Siedlec. 17–18 sierpnia Wojsko Polskie rozbija sowiecką 16. Armię. Armia Czerwona wycofuje się za linię Wisły. Trwa zacięta walka o Lwów, a na północy obrona Płocka. 19/20 sierpnia na Górnym Śląsku wybucha polskie powstanie.
Ministerstwo Obrony Francji poinformowało o pożarze na pokładzie nuklearnego okrętu podwodnego, który jest zadokowany w porcie w Tulonie. Ogień udało się opanować.