Czy życie spadło z nieba

Naukowcy z NASA w pyle komety znaleźli glicynę – aminokwas, podstawowy składnik żywych organizmów

Publikacja: 19.08.2009 01:28

Czy życie spadło z nieba

Foto: NASA

[b]Obejrzyj [link=http://www.rp.pl/artykul/351153.html]komentarz Krzysztofa Urbańskiego[/link] na tv.rp.pl[/b]

– Glicyna jest jednym z aminokwasów, z którego żywe organizmy budują białka, i właśnie pierwszy raz odkryliśmy je w materii pochodzacej z komety – powiedziała dr Jamie Elsila z Goddard Space Flight Center NASA. – Nasze odkrycie wzmacnia teorię, że niektóre składniki potrzebne do życia pochodzą z kosmosu i dotarły na Ziemię dawno temu wraz z meteorytami i kometami, które uderzały w naszą planetę.

O odkryciu dr Elsila poinformowała podczas spotkania American Chemical Society.

[srodtytul]Pył złapany w piankę[/srodtytul]

Przed miliardami lat, gdy atmosfera ziemska dopiero się tworzyła, zderzenia z meteorytami i kometami były bardzo częste. Na meteorytach naukowcy już dawno odkrywali ślady aminokwasów. Nie było jednak pewności co do ich kosmicznego pochodzenia. Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley udowodnili już w 2001 roku, że taką katastrofę były w stanie przetrwać cząsteczki organiczne, które mogły dać początek życiu na Ziemi.

Tak jak litery alfabetu służą do układania słów, tak 20 podstawowych aminokwasów w różnych konfiguracjach jest budulcem białek występujących we wszystkich żywych organizmach.

– Odkrycie glicyny w komecie wspiera teorię, że podstawowe cegiełki życia są powszechne w kosmosie, i jest argumentem przemawiającym za tezą, że życie jest powszechne we wszechświecie – powiedział dr Carl Pilcher, dyrektor Instytutu Astrobiologii NASA.

Sonda kosmiczna Stardust przeleciała przez obłok gazu i pyłu otaczającego lodowe jądro komety Wild 2 w styczniu

2004 roku. Kiedy znalazła się w obłoku, uruchomiło się urządzenie do pobierania cząstek. Z korpusu sondy wysunięte zostały panele o rozmiarach rakiety tenisowej, wypełnione substancją zwaną aerożelem. To niezwykle lekka substancja składająca się w przeważającej części z dwutlenku krzemu o strukturze zastygłej pianki.

W styczniu 2006 roku zasobnik z pyłem kometarnym został zrzucony na Ziemię. Rozpoczęły się badania.

Od tego czasu zespoły naukowców w wielu ośrodkach badawczych na całym świecie analizują drobiny pyłu zebrane wokół jądra komety.

[srodtytul]Nie z tego świata[/srodtytul]

Już podczas pierwszych analiz drobin „złapanych” przez aerożel naukowcy z NASA wykryli glicynę. – Było możliwe, że pojawiła się ona podczas wytwarzania aerożelu w ramach przygotowań do misji – powiedziała dr Elsila. – Ale nowe badania izotopowe wykluczyły taką możliwość.

– Bazując na rezultatach badań drobin złapanych w aerożelową pułapkę, można przypuszczać, że glicyna jest pochodzenia kosmicznego – dodaje dr Daniel Glavin, członek zespołu badawczego

– Odkrycie aminokwasu w przywiezionych na Ziemię próbkach z komety Wild 2 jest bardzo ekscytujące i znaczące – potwierdza prof. Donald E. Brownlee z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle, główny badacz misji Stardust. – To także dowód na niezwykle wysoki poziom techniczny, jaki prezentują obecnie ziemskie laboratoria.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=k.urbanski@rp.pl]k.urbanski@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][srodtytul]Szukamy warunków podobnych do ziemskich[/srodtytul]

[b]dr Maria Błęcka[/b] - Centrum Badań kosmicznych PAN, uczestniczy w programach badawczych poszukiwania życia w Układzie Słonecznym

[b]Rz: Jakie znaczenie ma znalezienie budulca organizmów w komecie?[/b]

[b]Maria Błęcka:[/b] To konkret. Dotychczas nikt nie odkrył takiej substancji poza Ziemią. To olbrzymi krok naprzód w poszukiwaniu życia poza naszą planetą. Przede wszystkim dla ludzi, którzy zajmują się astrobiologią – nauką intensywnie się rozwijającą, także w Polsce. Poszukujemy warunków istnienia życia na planetach oraz mniejszych obiektach. Zastanawiamy się, jak organizmy lub ich pierwsze zawiązki (np. białka) mogły być przenoszone z jednego obiektu na inny.

[b]Czy to właśnie komety mogły je transportować?[/b]

Tak. Kometarne warkocze rozciągają się w przestrzeni, a orbity komet mogą być niezwykle wydłużone. Pył kometarny „odwiedza” sporo obiektów w Układzie Słonecznym. Następuje wtedy przekazanie materii. Teoria, że życie na Ziemi zostało zapoczątkowane przez jakieś mikroorganizmy, które przybyły z kosmosu wraz z kometą, ma licznych zwolenników.

[b]Czy możemy spotkać życie tam, gdzie się go nie spodziewamy?[/b]

Oczywiście. Na razie poszukujemy życia w takiej formie, jaką znamy. Szukamy więc warunków podobnych do ziemskich. Znaleźliśmy je na przykład na Wenus, gdzie 50 – 60 km nad powierzchnią planety w chmurach kwasu siarkowego panuje podobne ciśnienie jak na Ziemi i temperatura 20 – 30 st. Celsjusza. Nie wiemy, czy są tam organizmy, ale mogłyby być. W podobnych warunkach na Ziemi żyje szereg prostych organizmów. W Hiszpanii w rzece Tinto, gdzie płynie kwas siarkowy, żyją np. bakterie.

[i]—not. kru[/i][/ramka]

Kosmos
Naukowcy ostrzegają przed superrozbłyskiem Słońca. Jakie mogą być jego skutki dla Ziemi?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kosmos
Już dziś noc spadających gwiazd. To przedostatnie takie zjawisko w tym roku
Kosmos
Przełomowe odkrycie przy pomocy teleskopu Webba. To galaktyka z początków wszechświata
Kosmos
Tajemnice prehistorycznego Marsa. Nowe odkrycie dotyczące wody na Czerwonej Planecie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kosmos
NASA odkryła siedem kolejnych „ciemnych komet”. To im zawdzięczamy życie na Ziemi?