Tajemnica Emanueli Orlandi. Nowy śledczy dostał „wolną rękę” i spotkał się z bratem zaginionej

Jedna z największych tajemnic Watykanu - zaginięcie 40 lat temu nastoletniej Emanueli Orlandi - będzie miała nowy rozdział. We wtorek jej brat spotkał się z watykańskim śledczym, od którego papież Franciszek oczekuje wyjaśnienia sprawy, dokądkolwiek by nie prowadziła.

Publikacja: 11.04.2023 19:05

Starszy brat Emanueli Orlandi, Pietro (na zdjęciu), spotkał się we wtorek z watykańskim śledczym

Starszy brat Emanueli Orlandi, Pietro (na zdjęciu), spotkał się we wtorek z watykańskim śledczym

Foto: EPA/FABIO FRUSTACI

Piętnastoletnia Emanuela Orlandi zaginęła 22 czerwca 1983 r., gdy wracała do domu z lekcji gry na flecie w Rzymie. Rodzina Emanueli mieszkała w Watykanie, gdzie jej ojciec był świeckim pracownikiem domu papieskiego.

Wokół niewyjaśnionej do dziś sprawy powstało wiele teorii, w tym taką, że porwanie Emanueli było elementem szantażu Watykanu w celu uwolnienia Mehmeta Ali Ağcy, skazanego w 1981 roku po zamachu na papieża Jana Pawła II. Sprawa, która była przedmiotem śledztw we Włoszech i w Watykanie, przyciągnęła na nowo uwagę świata pod koniec ubiegłego roku, po tym jak Netflix wyemitował serial „Dziewczyna z Watykanu: Zaginięcie Emanueli Orlandi” („Vatican Girl: The Disappearance of Emanuela Orlandi”).

Watykański promotor sprawiedliwości, Alessandro Diddi, w styczniu wznowił sprawę, po kilku prośbach starszego brata Emanueli, Pietro, który nieustępliwie prowadził kampanię mającą na celu odkrycie prawdy o zniknięciu siostry.

Czytaj więcej

Watykan wznawia śledztwo w sprawie zaginionej przed 40 laty nastolatki

Pietro oraz prawniczka rodziny Orlandi, Laura Sgro, spotkali się z Diddim w Watykanie we wtorek po południu. W wywiadzie dla „Corriere della Sera”, opublikowanym przed spotkaniem, Diddi powiedział, że papież Franciszek chce, aby „prawda wyszła na jaw bezwarunkowo”. Dodał, że Franciszek Powiedział, że papież ma „żelazną wolę”, jeśli chodzi o wyjaśnienie sprawy.

W zeszłym miesiącu izba niższa włoskiego parlamentu zatwierdziła powołanie komisji do sprawy zbadania zaginięcia Emanueli Orlandi oraz Mirelli Gregori, innej nastolatki, która zaginęła około czterdzieści dni wcześniej, również w Rzymie.

Policja nigdy nie wykluczyła możliwości, że Orlandi została uprowadzona i padła ofiarą handlarzy ludzi, bez związku z Watykanem.

Piętnastoletnia Emanuela Orlandi zaginęła 22 czerwca 1983 r., gdy wracała do domu z lekcji gry na flecie w Rzymie. Rodzina Emanueli mieszkała w Watykanie, gdzie jej ojciec był świeckim pracownikiem domu papieskiego.

Wokół niewyjaśnionej do dziś sprawy powstało wiele teorii, w tym taką, że porwanie Emanueli było elementem szantażu Watykanu w celu uwolnienia Mehmeta Ali Ağcy, skazanego w 1981 roku po zamachu na papieża Jana Pawła II. Sprawa, która była przedmiotem śledztw we Włoszech i w Watykanie, przyciągnęła na nowo uwagę świata pod koniec ubiegłego roku, po tym jak Netflix wyemitował serial „Dziewczyna z Watykanu: Zaginięcie Emanueli Orlandi” („Vatican Girl: The Disappearance of Emanuela Orlandi”).

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Niemiecka diecezja kryła seksualnego drapieżcę. Jest raport komisji
Kościół
Po raz pierwszy w historii papież weźmie udział w szczycie G7. Franciszek będzie mówił o sztucznej inteligencji
Kościół
Papież apeluje do przywódców, by negocjowali w sprawie Ukrainy i Strefy Gazy
Kościół
Papież zgodził się na ślub byłego biskupa. Wcześniej duchowny został ojcem
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Kościół
"Świątynia - wojownik". Rosjanie zbudują cerkiew ku czci "operacji specjalnej"