Autor proroczych słów

Kardynał Bolesław Kominek był niewątpliwie jedną z najwybitniejszych – obok Karola Wojtyły i Stefana Wyszyńskiego – postaci polskiego Kościoła XX wieku. Do historii przeszedł przede wszystkim jako prekursor pojednania polsko-niemieckiego i w ogóle europejskiego.

Aktualizacja: 12.05.2016 19:38 Publikacja: 12.05.2016 18:46

Autor proroczych słów

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Hawalej

Jego postać nie utrwaliła się jednak w pamięci Polaków. Z badania, które przy wsparciu „Rzeczpospolitej" przeprowadziła Fundacja Energia dla Europy, wynika, że o metropolicie wrocławskim słyszało zaledwie 26 proc. respondentów. Tymczasem Jana Pawła II, ks. Jerzego Popiełuszkę, Maksymiliana Kolbego i Stefana Wyszyńskiego zna ponad 95 proc. badanych. W zestawieniu 11 ważnych postaci Kościoła XX stulecia kard. Kominek znalazł się dopiero na siódmym miejscu.

Kim był hierarcha, który na komunistów działał niczym płachta na byka, którego oskarżano o zdradę Polski i wiernopoddańcze ukłony w stronę zachodnich kapitalistów?

Urodził się 23 grudnia 1903 r. w Radlinie na Śląsku. Pochodził z rodziny przywiązanej do wartości chrześcijańskich i patriotycznych. W czasie nauki w gimnazjum zetknął się z wybitnymi działaczami polskimi na Śląsku, był świadkiem plebiscytu i powstań śląskich. W 1923 roku wstąpił do śląskiego seminarium. Cztery lata później został wysłany na studia do Paryża gdzie obronił pracę doktorską z filozofii. W macierzystej diecezji został sekretarzem bpa Stanisława Adamskiego. Powierzono mu także organizację Akcji Katolickiej. Z zadania wywiązał się znakomicie. W latach 30. XX w. organizacje katolików świeckich na Śląsku liczyły ok. 400 tys. członków.

Podczas II wojny światowej nie został aresztowany przez Niemców. Korzystając ze swoich możliwości, uruchomił akcję pomocową dla uwięzionych i ich rodzin. Był także współpracownikiem Polskiego Państwa Podziemnego.

Po zakończeniu działań wojennych, gdy Kościół organizował struktury na ziemiach przyłączonych do Polski, kard. August Hlond mianował ks. Kominka administratorem apostolskim w Opolu. Zapamiętano go jako tego, który przede wszystkim potrafił łączyć polskich przesiedleńców ze Wschodu z ludnością niemiecką zamieszkującą Opolszczyznę. Zaczął się dawać we znaki komunistom, którym nie podobały się jego homilie. Kominek wprost mówił, że system narzucony Polakom jest zły. Nic dziwnego, że UB już w 1948 roku rozpoczęła jego inwigilację, która trwała aż do jego śmierci.

W 1951 roku ks. Kominek został zmuszony do opuszczenia Opola. Przez pięć lat mieszkał w Krakowie. Jesienią 1954 roku papież mianował go biskupem. Nie informowano o tym publicznie, by nie drażnić komunistów. A Kominek święcenia biskupie przyjmował potajemnie w Przemyślu. Dwa lata później, na fali tzw. odwilży popaździernikowej, administratorzy mogli wrócić do diecezji. Biskupa Kominka skierowano do Wrocławia, a w 1962 roku podniesiono go do godności arcybiskupa.

W listopadzie 1965 roku abp Kominek wraz z innymi polskimi biskupami wyjechał na Sobór Watykański II. Tam zrodziła się myśl listu do biskupów niemieckich. Pomysłodawcą i głównym autorem orędzia był właśnie wrocławski hierarcha. Do historii przeszło często cytowane dziś zdanie „udzielamy wybaczenia i prosimy o nie". Orędzie, zaciekle atakowane przez komunistów i chłodno przyjmowane przez znaczną część społeczeństwa po obu stronach granicy, stało się początkiem dialogu. Zaledwie pięć lat później Polska podpisała z RFN akt normalizacji stosunków, uznane zostały granice na Odrze i Nysie.

Kominek był także jednym z twórców Rady Konferencji Episkopatów Europy. Twierdził, że Polska będzie mogła kiedyś znaleźć swoje miejsce w rodzinie wolnych europejskich narodów. Jego współpracownicy do dziś mówią, że w kontekście uznania granic między Polską a Niemcami często mówił: „Granica najpierw musi być uznana. (...) Potem ją będziemy rozluźniać. Bo ja sobie wyobrażam, że Europa będzie Europą". Po latach widać, że były to słowa prorocze. W marcu 1973 roku papież Paweł VI mianował abp. Kominka kardynałem. Rok później – 10 marca – hierarcha zmarł we Wrocławiu. Jego pogrzeb zgromadził tłumy wrocławian.

Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?