Zmiana godziny rozpoczęcia wycieczki może uzasadniać bezkosztową rezygnację z udziału w niej

Nawet gdy siatka połączeń jest znana, organizatorzy turystyki informują o przybliżonych godzinach rozpoczęcia imprez. Czasem taka zmiana może uzasadnić bezkosztową rezygnację z udziału w wycieczce.

Publikacja: 29.01.2020 07:46

Zmiana godziny rozpoczęcia wycieczki może uzasadniać bezkosztową rezygnację z udziału w niej

Foto: Adobe Stock

Prawo nakłada na biura podróży obowiązek podawania w umowie godziny rozpoczęcia imprezy turystycznej. Może być ona przybliżona, ale tylko gdy dokładna godzina nie jest jeszcze znana.

– Mam wrażenie, że przepisy te są nadużywane przez organizatorów. Nie jest tak, że organizator może w każdym przypadku wpisać do umowy, że czas imprezy turystycznej jest orientacyjny, a następnie może go dowolnie zmieniać ze względu na to, że taka zmiana w ramach „orientacyjnego" czasu jest uważana za zmianę nieznaczną, nieuprawniającą podróżnego do bezkosztowego odstąpienia od umowy – uważa dr Piotr Cybula, radca prawny.

Biura zastrzegają w regulaminach, że podawane przez nich godziny rozpoczęcia imprezy mogą być przybliżone, a pierwszy i ostatni dzień wycieczki przeznaczony jest na transport. Chcą w ten sposób uniknąć nie tylko bezkosztowych rezygnacji z imprezy, ale i ewentualnych roszczeń odszkodowawczych. Jednak zmiana godziny wylotu nie zawsze ujdzie organizatorowi na sucho.

– Jeżeli dokładny czas jest znany w momencie zawierania umowy z podróżnym, nie ma podstaw, aby był on określany jako przybliżony – zauważa dr Piotr Cybula. I dodaje, że zmiany godziny wylotu nie rodzą możliwości odstąpienia przez klienta od umowy, jeżeli organizator zastrzegł możliwość dokonywania jednostronnie nieznacznych zmian w umowie i organizator odpowiednio poinformował podróżnego o takiej zmianie.

Czytaj także:

Obowiązki biur podróży - jakie kary za ich niedopełnienie

Ustawa o usługach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych nie precyzuje, czym są nieznaczne zmiany w umowie.

W unijnej dyrektywie 2015/2302 wyjaśniono jednak, że zmiany czasu wyjazdu lub przyjazdu wskazanych w umowie o udział w imprezie turystycznej należy uznać za znaczące, jeżeli spowodowałyby po stronie podróżnego znaczne niedogodności lub dodatkowe koszty, na przykład zorganizowanie transportu lub zakwaterowania.

– Taka zmiana stanowić będzie powód odstąpienia przez podróżnego od umowy za zwrotem wniesionych przez niego wpłat i bez obowiązku wniesienia opłaty za odstąpienie – zauważa prof. Hanna Zawistowska z Katedry Turystyki Szkoły Głównej Handlowej.

Zakwalifikowanie zmiany jako znaczącej może jednak nastręczać trudności.

– Dla jednego podróżnego taka sama zmiana może być uznana za znaczącą, a dla innego nie, np. w zależności od miejsca zamieszkania i ewentualnej konieczności dodatkowego zakwaterowania – zaznacza dr Piotr Cybula. Podaje też przykład nierzetelności jednego z biur podróży. Nie informowało swoich klientów o możliwości odstąpienia od umowy i kwestionowało taką możliwość, gdy turyści chcieli zrezygnować z imprezy, gdy zmieniały się godziny lotów i miejsce rozpoczęcia imprezy na inne lotnisko w Polsce. Nieprawidłowości odkrył marszałek województwa łódzkiego podczas kontroli i zalecił przedsiębiorcy przestrzeganie obowiązków informacyjnych wobec podróżnych.

Bezprawna jest także inna praktyka biur podróży – organizatorzy zobowiązują klientów do śledzenia zmian godzin rozpoczęcia imprezy. A to oni powinni poinformować o takiej zmianie i to jasno, zrozumiale i widocznie, na trwałym nośniku informacji.

– Mam poważne wątpliwości, czy zapis przerzucający na podróżnego obowiązek monitorowania informacji o lotach umieszczonych na stronie internetowej organizatora spełnia wymóg poinformowania podróżnego o zmianie terminu rozpoczęcia imprezy jasno, zrozumiale i widocznie, na trwałym nośniku informacji. Takie rozwiązanie uniemożliwi potem organizatorowi udowodnienie, że podróżny został poinformowany o zmianach – mówi prof. Hanna Zawistowska.

Prawo nakłada na biura podróży obowiązek podawania w umowie godziny rozpoczęcia imprezy turystycznej. Może być ona przybliżona, ale tylko gdy dokładna godzina nie jest jeszcze znana.

– Mam wrażenie, że przepisy te są nadużywane przez organizatorów. Nie jest tak, że organizator może w każdym przypadku wpisać do umowy, że czas imprezy turystycznej jest orientacyjny, a następnie może go dowolnie zmieniać ze względu na to, że taka zmiana w ramach „orientacyjnego" czasu jest uważana za zmianę nieznaczną, nieuprawniającą podróżnego do bezkosztowego odstąpienia od umowy – uważa dr Piotr Cybula, radca prawny.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego