Jeśli biuro podróży nie dotrzymuje warunków umowy, powinniśmy reagować natychmiast. Na pewne działania po powrocie do kraju może być już za późno lub nie przyniosą one oczekiwanego przez nas efektu. Tak jest np. z żądaniami dotyczącymi świadczeń zastępczych. Mają one sens na wyjeździe. Podobnie ze składaniem reklamacji np. dotyczących zakwaterowania. Najlepiej, gdy zrobimy to na miejscu i zażądamy od pilota lub rezydenta tego, za co rzeczywiście zapłaciliśmy i co się nam należy.
Foldery były inne
Kiedy w praktyce możemy mówić o niedotrzymaniu warunków umowy? Wtedy, gdy np. po przylocie na miejsce okazuje się, że hotel miał być tuż przy plaży, a tymczasem, aby do niej dojść, trzeba pokonać dosyć długi dystans, hotel miał być 4-gwiazdkowy, a ma niższą kategorię, program wycieczki objazdowej zostaje zmieniony i zamiast np. wycieczki na pustynię mamy dwugodzinną lekcję rzemiosła artystycznego itp.
Gdy po przybyciu na miejsce dostrzeżemy tego rodzaju uchybienia, nie czekajmy i od razu poinformujmy o tym pilota lub rezydenta albo osobę, która na miejscu reprezentuje organizatora imprezy turystycznej. Mamy prawo domagać się od tych osób wykonania usługi zgodnie z umową, a gdy jest to niemożliwe, mamy prawo do tzw. świadczeń zastępczych (np. dodatkowego wyżywienia lub bezpłatnych wycieczek fakultatywnych) lub innych form zadośćuczynienia. Co więcej, gdy jakość świadczenia zastępczego jest niższa od jakości usługi określonej w programie imprezy turystycznej, klient może żądać odpowiedniego obniżenia ceny imprezy.
Najlepiej wyegzekwować należne nam świadczenia jeszcze podczas trwania wakacji. Mamy wtedy największe szanse na satysfakcjonującą rekompensatę.
Powrót na koszt organizatora
Klient ma również prawo od umowy odstąpić. Nie musi w końcu zgadzać się na proponowane mu świadczenia zastępcze. Rezydent nie zmusi nikogo do tego, aby spędzał dwa tygodnie urlopu w kiepskim hotelu, jeśli zapłacił za pobyt w hotelu o dobrym standardzie. W takiej sytuacji organizator turystyki jest obowiązany, bez obciążania klienta dodatkowymi kosztami, zapewnić mu powrót do miejsca rozpoczęcia imprezy turystycznej lub do innego uzgodnionego miejsca w warunkach nie gorszych niż określone w umowie. Co więcej, w razie odstąpienia przez klienta od umowy organizator turystyki nie może od niego żądać żadnych dodatkowych świadczeń, w tym zapłaty kary umownej.