Ceny na lotniskach dyktują prowadzący sklepy, drogerie czy punkty usługowe, jednak wpływ na nie mają też same porty. To jakich czynszów żądają, przekłada się ostatecznie na to, ile pieniędzy wydadzą pasażerowie.
- Żeby jakiekolwiek towary zostały przeniesione do części zastrzeżonej, czyli tej poza bramkami bezpieczeństwa, muszą – podobnie jak ludzie – przejść kontrole. Podczas takiej procedury służby lotniskowe sprawdzają m.in., czy między towarami nie ma materiałów niebezpiecznych lub stwarzających ryzyko chociażby terrorystyczne. Zatrudniani przez przedsiębiorców sprzedawcy również muszą zostać przeszkoleni, jak poruszać się po tej wydzielonej części lotniska, do jakich zasad się stosować, jak uzyskać przepustki. To wszystko wpływa na wysokość cen na lotniskach – tłumaczy Mikołaj Doskocz radca prawny z Kancelarii Prawa Lotniczego LATAJ LEGALNIE.