Reklama
Rozwiń
Reklama

Niedozwolone postanowienia: konsument straci prawo do sądu

Dziś każdy może złożyć pozew, gdy zobaczy w umowie podejrzane postanowienie. Ta możliwość zniknie.

Aktualizacja: 14.04.2016 18:43 Publikacja: 14.04.2016 18:09

Niedozwolone postanowienia: konsument straci prawo do sądu

Foto: 123RF

W niedzielę 17 kwietnia br. zacznie obowiązywać nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Zgodnie z nią o nielegalności decydować będzie nie sąd, lecz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a jego decyzje nie będą wiążące dla innych przedsiębiorców.

Stracą konsumenci

– Stracą na tym konsumenci oraz uczciwe stowarzyszenia konsumenckie, gdyż nie będą miały możliwości samodzielnego dochodzenia ustalenia abuzywności klauzul umownych – mówi radca prawny Tomasz Konieczny z kancelarii Konieczny Grzybowski Polak. – Będą mogły jedynie zgłosić podejrzenie, że dany zapis jest niedozwolony, podobnie jak zgłasza się przestępstwa do policji czy prokuratury. W przypadku tych instytucji większość zgłoszeń nie kończy się wszczęciem postępowania. Istnieje obawa, że także UOKiK nie poradzi sobie z tak dużą liczbą spraw. Konsumenci nie będą też mieli wpływu na dalsze losy własnego zawiadomienia. Oczywiście nastąpi też rozrost biurokracji, zwiększenie zatrudnienia, a co za tym idzie, wzrost kosztów w administracji – uważa.

Nowelizacja ma jednak ukrócić praktykę „szantażowania" przedsiębiorców przez nieuczciwe organizacje konsumenckie. Składały one pozew do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wycofywały, gdy firma zapłaciła im odpowiednią kwotę.

– Moim zdaniem reakcja jest zbyt drastyczna – mówi Konieczny.

Zgodnie z nowymi przepisami, decyzje prezesa UOKiK nie będą wiążące dla innych przedsiębiorców. To może powodować, że będą stosować zakazane klauzule, póki UOKiK nie wytoczy im odrębnego postępowania. Dodatkowo zwiększy to liczbę spraw, co może spowodować wydłużenie czasu ich rozpatrywania.

Reklama
Reklama

Wiceprezes UOKiK Dorota Karczewska podkreśla jednak, że wszystkie nowe uprawnienia urzędu mają charakter proporcjonalny i podlegają kontroli sądowej. Zwraca też uwagę, że ustawa wprowadza możliwość podjęcia „miękkich" działań wobec przedsiębiorcy, umożliwiając im przez to zaprzestanie naruszeń ustawy bez konieczności wszczynania postępowania przez organ.

Dwa rejestry

Nowela wprowadza też nowy rejestr decyzji prezesa UOKiK. Stary rejestr klauzul zakazanych będzie obowiązywał jeszcze dziesięć lat. Będzie więc trzeba sprawdzać oba. Zdaniem Tomasza Koniecznego ten stary będzie jednak stopniowo tracił na znaczeniu. – Już teraz przedsiębiorcy zaczynają kwestionować niektóre wpisane tam klauzule jako stare i nieprzystające do rzeczywistości. Nie twierdzę, że dotychczasowy rejestr nie miał wad – był mało przejrzysty, a zdarzało się, że postanowienia były w nim umieszczane bez uzasadnienia wyroku, gdyż żadna strona o nie wystąpiła. Nowela może jednak przekreślić cały powstały przez lata dorobek – dodaje.

podstawa prawna: ustawa z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, DzU z 16 października 2015 r., poz 1634

CO SIĘ ZMIENI

Firmy muszą uważać

Nowelizacja wprowadza też:

- instytucję „tajemniczego klienta" – UOKiK może, za zgodą sądu, wysłać do firmy kontrolera udającego przeciętnego klienta, który sprawdzi, czy przedsiębiorca udziela konsumentom przed zawarciem umowy wszelkich wymaganych przez prawo informacji;

Reklama
Reklama

- zakaz oferowania usług finansowych niezgodnych z potrzebami klienta lub w sposób nieadekwatny do ich charakteru, np. sprzedawania skomplikowanych usług przez telefon;

- komunikaty i ostrzeżenia w mediach publicznych – UOKiK będzie mógł ostrzegać w radiu i telewizji o praktykach lub zjawiskach zagrażających interesom klientów;

- wydłużenie terminu przedawnienia praktyk naruszających zbiorowe uprawnienia konsumentów z roku do trzech lat.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama