O tym problemie doniósł Rzecznikowi Pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu - Ziyad Raoof. Mężczyzna miał wskazać, że banki, które odmawiają świadczenia usług dokonują aktu dyskryminacji wobec kurdyjskich studentów z Iraku. Odmowy wynikają ze względu na ich narodowość. 

Studenci przebywają na terenie Polski całkowicie legalnie, na podstawie decyzji odpowiednich służb.  

Czytaj więcej

Ukraiński student medycynę dokończy w Polsce

Biuro RPO podjęło w tej sprawie interwencję u Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezesa Związku Banków Polskich. Urzędnicy rozumieją, że banki muszą strzec na straży przepisów, przede wszytkim ustawy o przeciwdziałani praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu oraz Irak traktowany jest jako państwo wysokiego ryzyka, co może utrudniać działania, jednak studenci przebywają w Polsce zgodnie z prawem, a co za tym idzie nie należy ograniczać ich udziały w życiu codziennym. 

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Maciej Taborowski skierował w tej sprawie pismo do prezesa Związku Banków Polskich, by ten podjął czynności wyjąśniające w tym zakresie, a w razie stwierdzenia uchybień lub nieprawidłowości zmiany praktyki finansowych instytucji i bardziej indywidualne podejście w takich przypadkach.