[b]Tak wynika z wydawanych przez głównego inspektora farmaceutycznego decyzji administracyjnych nakazujących zaprzestanie prowadzenia niezgodnej z prawem reklamy produktu leczniczego, która nie jest już emitowana.[/b]
Dzisiaj, w myśl [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=56DA2FEFE7D229B11C568B9852340A98?id=262765]prawa farmaceutycznego[/link], reklama produktu leczniczego nie może m.in. wprowadzać w błąd. Powinna prezentować go obiektywnie oraz informować o jego racjonalnym stosowaniu. Po stwierdzeniu naruszenia przepisów o reklamie medycznej GIF jako organ nadzoru wydaje decyzje.
Decyzja GIF nakazująca zaprzestanie prowadzenia reklamy ma z mocy prawa rygor natychmiastowej wykonalności. Strona może wystąpić do GIF z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, nie wstrzymuje on jednak wykonania decyzji. W razie nieuwzględnienia wniosku o uchylenie bądź zmianę decyzji przez GIF stronie przysługuje skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
GIF może także nakazać publikację decyzji w miejscach, w których ukazała się niezgodna z przepisami reklama, oraz publikację sprostowania błędnej reklamy, jak również usunięcie stwierdzonych naruszeń.
– Postępowanie administracyjne w sprawie legalności reklamy leku wszczynane jest najczęściej na podstawie informacji uzyskanej przez GIF od konkurenta. Często w chwili wszczęcia postępowania reklama nie jest już emitowana. Rodzi się wówczas pytanie, czy można nakazać odstąpienie od działań, które nie są już prowadzone. Moje stanowisko w tej kwestii jest jasne: bezprzedmiotowe jest nakazywanie zaprzestania czegoś, co nie jest już prowadzone – tłumaczy mecenas Ewa Rutkowska z kancelarii Lovells.