Co zrobić, gdy pralnia zniszczy nam odzież

Publikacja: 09.08.2008 08:40

Co zrobić, gdy pralnia zniszczy nam odzież

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Zleciłam pralni chemiczne czyszczenie spódnicy. Była ona częścią kompletu (wraz z gorsetem). Doszło jednak do sprania nadruku, który był na tej garderobie. Nieprzydatny stał się również gorset, z którym spódnica stanowiła komplet. Złożyłam reklamację, żądałam 340 zł odszkodowania za wartość spódnicy i 28 zł zwrotu za usługę. Reklamacja nie została jednak uwzględniona – pralnia tłumaczyła, że działała zgodnie z informacją producenta zamieszczoną na metce. Wskazała, że wina leży po stronie producenta, który umieścił mylącą informację o zasadach czyszczenia. Właściciel chciał nawet na mój koszt zamówić ekspertyzę rzeczoznawcy. Co mogę w tej sytuacji zrobić?

Krzysztof Podgórski, miejski rzecznik konsumentów w Tarnowie:

W tym wypadku znajdą zastosowanie art. 471 – 474 kodeksu cywilnego. Strony łączyła umowa o wykonanie usługi polegającej na wyczyszczeniu spódnicy. Po praniu znikły jednak ozdoby. Nie tylko spódnica została uszkodzona, ale także nieprzydatny stawał się gorset, z którym stanowiła komplet.

W takich wypadkach zachodzi domniemanie, że przyczyną niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, z którego wynikła szkoda, jest zachowanie się dłużnika (czyli pralni). Jest to wyraźny wyjątek od ogólnej zasady dowodzenia ustalonej w art. 6 k.c. Domniemanie to może być oczywiście obalone, ale wymagałoby to inicjatywy ze strony pralni.

Aby zwolnić się z odpowiedzialności, pralnia musiałaby dowieść, że albo zobowiązanie zostało wykonane (czyli osiągnięto zamierzony przez klienta rezultat), albo przyczyną jego niewykonania są okoliczności, za które nie ponosi się odpowiedzialności. Nie wystarczy, że pralnia wykaże, iż dołożyła należytej staranności, bo chodzi w tym wypadku o umowę rezultatu, a nie starannego działania.

Moim zdaniem, popartym doktryną i judykaturą, do pełnego wykonania zobowiązania nie doszło, choć spódnica jest wyczyszczona. Nienależyte wykonanie zobowiązania występuje wtedy, kiedy świadczenie dłużnika zostaje co prawda spełnione, ale zachodzi rozbieżność między zaspokojeniem wierzyciela wynikającym z umowy a rzeczywistym zachowaniem dłużnika.

Jeśli w trakcie procesu pralnia nie dowiedzie swoich racji, będzie to oznaczało, że klientka ma prawo odstąpić od umowy i żądać zwrotu ceny garderoby oraz kosztów usługi. Musi jednak wykazać wysokość szkody

(ale tylko wówczas, gdy okoliczność ta jest sporna, bo być może pralnia nie będzie kwestionowała wyliczeń klientki).

Chodzi o wydatki na zakup innej spódnicy pasującej do gorsetu, aby można było uzyskać taki stan jak przed wystąpieniem szkody.

Zleciłam pralni chemiczne czyszczenie spódnicy. Była ona częścią kompletu (wraz z gorsetem). Doszło jednak do sprania nadruku, który był na tej garderobie. Nieprzydatny stał się również gorset, z którym spódnica stanowiła komplet. Złożyłam reklamację, żądałam 340 zł odszkodowania za wartość spódnicy i 28 zł zwrotu za usługę. Reklamacja nie została jednak uwzględniona – pralnia tłumaczyła, że działała zgodnie z informacją producenta zamieszczoną na metce. Wskazała, że wina leży po stronie producenta, który umieścił mylącą informację o zasadach czyszczenia. Właściciel chciał nawet na mój koszt zamówić ekspertyzę rzeczoznawcy. Co mogę w tej sytuacji zrobić?

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów