Reklama
Rozwiń
Reklama

Nieobyczajna reklama „Polish boy wanted”

Film na YouTubie, na który nabrało się wielu Polaków, przekroczył dopuszczalne granice obyczajowości – uznała Komisja Etyki Reklamy. Wcześniej firma Reserved przeprosiła za niego internautów.

Aktualizacja: 28.09.2017 10:45 Publikacja: 28.09.2017 10:10

Klip "Polish boy wanted" obejrzały dotychczas ponad 2 mln osób

Klip "Polish boy wanted" obejrzały dotychczas ponad 2 mln osób

Foto: YouTube

W filmie, który w marcu pojawił się na portalu YouTube, dziewczyna o pseudonimie Dee Dee opowiedziała, że kilka miesięcy wcześniej w czasie podróży po Europie na koncercie zespołu z Nowego Orleanu poznała chłopaka z Warszawy, który bardzo jej się spodobał. Wie jedynie, że chłopak ma na imię Wojtek i jak wygląda. Dziewczyna prosiła wszystkich o pomoc w skontaktowaniu się z Wojtkiem.

Szybko okazało się, że film „Polish boy wanted" to zapowiedź kampanii reklamowej marki odzieżowej Reserved. Do Komisji Etyki Reklamy trafiły skargi w tej sprawie.

- Reklamodawca z pełna premedytacją wykorzystał naiwność, życzliwość odbiorców i ich gotowość do niesienia innym ludziom pomocy, nawet w takiej sprawie, jak odnalezienie ukochanego mężczyzny poznanego na koncercie – napisała jedna ze skarżących osób. - Taką reklamę uważam za tym bardziej szkodliwą i naganną, bowiem w obecnych czasach, tego rodzaju przekaz internetowy jest nieocenionym środkiem pomocy w odszukiwaniu różnych osób (także zaginionych w tragicznych okolicznościach) albo służy innym powszechnie akceptowanym celom społecznym, zatem nie powinno się wykorzystywać dobrych zwyczajów w sieci do osiągania zysków, które mogą być osiągnięty w sposób zgodny z prawem i dobrymi obyczajami" – dodała.

Niedawno Zespół Orzekający Rady Etyki Reklamy uznał, że przekaz w formie viralowej wypełnia definicję reklamy przyjętą w Kodeksie Etyki Reklamy a także wytyczne EASA odnośnie najlepszych praktyk w komunikacji marketingowej. Jednocześnie podzielono zarzuty skarżących, że w reklamie Reserved przekroczono dopuszczalne granice obyczajowości.

W uzasadnieniu decyzji zwrócono uwagę, że ukazanie w reklamie nieoznaczonej jednoznacznie jako przekaz marketingowy historii opartej na motywie potrzeby niesienia pomocy może w przyszłości spowodować większą zachowawczość odbiorców, brak zaufania do apeli społecznych będących inspiracją dla ocenianej reklamy i zniechęcać do zaangażowania się w działania społeczne.

Reklama
Reklama

Zespół Orzekający zwrócił także uwagę, iż w tak wrażliwych sferach jakimi są uczucia ludzkie i nawoływanie do pomocy i zaangażowania się odbiorców, szczególnie w świetle rosnącej fali „fake news", wymaga się wzmożonej staranności w komunikacji reklamowej.

Trzeba zaznaczyć, iż Reserved przeprosiło internautów za akcję, w której Amerykanka szukała chłopaka z Polski. Dyrektor marketingu Reserved przyznała, że nadużyła zaufania klientów. - Zasięg akcji przerósł nasze oczekiwania. Nadużyliśmy zaufania dużej grupy internautów. To jest dla nas wszystkich wniosek na przyszłość, jak bardzo ostrożnie trzeba dobierać treści do publikacji w sieci, mając świadomość tego, jak duży jest poziom zaufania Polaków do treści publikowanych w internecie. Zbyt lekko potraktowaliśmy mechanizm, w którym zaangażowaliśmy tak bardzo emocje internautów. Nigdy nie chcieliśmy, aby ktokolwiek z odbiorców tej kampanii poczuł się oszukany. Przykro nam, że tak się stało i wszystkie te osoby bardzo przepraszamy - powiedziała w rozmowie w serwisem wirtualnemedia.pl Agnieszka Łobuszewska, dyrektor marketingu Reserved. 

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama