– Jedynym prawomocnym rządem Ukrainy jest rząd premiera Arsenija Jaceniuka. Rząd wyłoniony przez ukraiński parlament – powiedział premier Donald Tusk, podczas swojego wystąpienia.
Zapewnił, że Polska będzie wspierała ukraiński rząd, jeśli ten wystąpi o podpisanie umowy stowarzyszeniowej, której sygnowania odmówił w listopadzie ubiegłego roku ówczesny prezydent Wiktor Janukowycz. Tusk mówił, że Polska i Europa powinny zadbać o niezależność energetyczną Ukrainy oraz pomoc finansową dla tego kraju.
– To jest jedyne miejsce na ziemi, gdzie ludzie oddali życie za ideę integracji europejskiej – wskazywał.
Jego zdaniem trzeba przygotować się na różne scenariusze. Zapewnił, że Polska to robi. Wskazał na konsultacje o zacieśnieniu współpracy wojskowej z USA i odporności Polski „na ewentualne sankcje gazowe". Zapowiedział pakiet ustaw, które przygotują służby na długotrwałą niestabilność za naszą wschodnią granicą.
Zastrzeżenia do łagodnego tonu uchwały zgłosił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. – Uważamy, że zasada jedności jest dzisiaj rzeczywiście zdecydowanie najważniejsza – zadeklarował, popierając uchwałę. Zapewnił, że jego partia będzie wspierać starania rządu, zmierzające do zapewnienia Polsce bezpieczeństwa.