Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski w nowo...
– Chcą nas zastraszyć i wywołać niepewność wewnątrz kraju, ale my będziemy atakować coraz mocniej – z takimi noworocznymi zapewnieniami wystąpił prezydent Władimir Putin. Choć równie dobrze mogłyby to być słowa Wołodymyra Zełenskiego.
Od ubiegłego piątku obie strony wymierzają sobie bolesne ciosy, atakując miasta. Co prawda rosyjska armia od początku wojny niszczy ukraińskie obiekty cywilne i zabija mieszkańców kraju, ale od 29 grudnia Ukraińcy zaczęli odpowiadać.
Wojna Rosji z Ukrainą. Biełgorod, Charków i Donieck pod ostrzałem
Po jednym z największych rosyjskich nalotów w piątek na ukraińskie miasta (148 pocisków różnego rodzaju spadło na co najmniej 23 miejscowości) ukraińska armia uderzyła w centrum Biełgorodu.
Rosyjskie władze twierdzą, że zginęło ponad 20 osób cywilnych. Ich armia natychmiast odpowiedziała ostrzałem Charkowa, a w noworoczną noc wystrzeliła około 90 dronów na ukraińskie miasta. Gdy jeszcze leciały, Ukraińcy ostrzelali centrum Doniecka, od dziewięciu lat leżącego w pobliżu frontu i bardzo rzadko atakowanego.