Kto wysadził Nord Stream?

Zachodnie media twierdzą, że stał za tym znany z wielu afer funkcjonariusz ukraińskich służb. W Kijowie temu nie dają wiary.

Publikacja: 14.11.2023 15:20

Wyciek z uszkodzonego gazociągu Nord Stream

Wyciek z uszkodzonego gazociągu Nord Stream

Foto: AFP

Leżące na dnie Bałtyku gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2 uszkodzono we wrześniu 2022 roku wskutek kilku eksplozji. Mimo, że śledztwo w tej sprawie prowadzą Polska, Niemcy, Szwecja i Dania, wciąż nie wskazano sprawców.

Kim jest pułkownik Czerwiński?

Kilka dni winnych wskazał amerykański dziennik The Washington Post, powołując na anonimowych rozmówców w Ukrainie i kilku państwach Europy. Według tych informacji koordynować całą operację miał były funkcjonariusz ukraińskiego wywiadu pułkownik Roman Czerwiński. Z artykułu dowiadujemy się, że miał kierować sześcioosobową grupą, która posługiwała się fałszywymi dokumentami tożsamości i wykorzystała specjalistyczny sprzęt do nurkowania, przy pomocy którego zainstalowano na gazociągach ładunki wybuchowe.

Czytaj więcej

Kto koordynował sabotaż na Nord Stream? Nowe informacje

Czerwiński nie jest nad Dnieprem osobą anonimową. Przebywa w areszcie w związku z nieudaną operacją, którą miał przeprowadzać bez zgody kierownictwa w lipcu 2022 roku. Wówczas chodziło o namówienie rosyjskiego pilota wojskowego, by ukradł myśliwiec bojowy i wylądował na ukraińskim lotnisku. Myśliwca nie pozyskano, a Rosjanie zbombardowali wskazane lotnisko, w wyniku czego zginął jeden ukraiński wojskowy, a siedemnaście osób zostało rannych.

To nie była jedyna jego operacja. W 2019 uczestniczył w zatrzymaniu i wywiezieniu z okupowanego przez Rosjan obwodu donieckiego Wołodymyra Ciemacha, jednego ze świadków zestrzelenia w 2014 roku malezyjskiego samolotu pasażerskiego (później został przekazany Rosjanom w ramach wymiany jeńców). Z kolei latem 2020 roku Czerwiński miał zwabić na Białoruś ponad trzydziestu rosyjskich najemników z Grupy Wagnera, których Ukraińcy chcieli później zatrzymać i postawić przed sądem za udział w rosyjskiej agresji w Donbasie w 2014 roku. Miała to być najważniejsza operacja ukraińskich służb poza granicami kraju w historii niepodległej Ukrainy. Nie powiodła się, gdyż najemników zatrzymały służby Aleksandra Łukaszenki i przekazały ich do Rosji. Już wtedy Czerwiński wszedł w konflikt z biurem ukraińskiego prezydenta, gdyż wystąpił w ukraińskich mediach sugerując, że w otoczeniu Wołodymyra Zełenskiego znajduje się kret. 

- Jako człowiek odpowiedzialny za operację, za wszystkie jej szczegóły, na 99 proc. jestem przekonany, że to była zdrada - mówił w grudniu 2021 roku na antenie stacji telewizyjnej "Ukraina". 

"Chcą postawić Ukrainę w złym świetle"

Czerwiński, który w swojej karierze zajmował ważne stanowiska w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy i ukraińskim wywiadzie wojskowym (GUR) został zatrzymany w kwietniu.  Zarzuca mu się  przekroczenie uprawnień podczas operacji dotyczącej próby zwerbowania rosyjskiego pilota. Odpiera wszystkie zarzuty i utrzymuje, że dział zgodnie z poleceniami przełożonych. Twierdzi, że prowadzona przeciwko niemu sprawa karna ma podłoże polityczna i jest związana z jego krytyką działalności biura prezydenta.

Czytaj więcej

Washington Post: Ukraiński oficer koordynował atak na rurociąg Nord Stream

Zaprzecza też, że miał cokolwiek wspólnego z wysadzeniem gazociągów na Bałtyku. - Wszystkie spekulacje odnośnie mojego udziału w ataku na „Nord Stream” są rozpowszechniane przez propagandę rosyjską i są bezpodstawne – stwierdził w oświadczeniu przekazanym przez prawnika.

Władze w Kijowie nie skomentowały  doniesień WP, ale wcześniej zaprzeczały, że ukraińska strona miała z tym cokolwiek wspólnego. - Są to jedynie teorie spiskowe, których beneficjentem jest Rosja. Mamy do czynienie z wojną informacyjna i walką służb specjalnych. Chcą przedstawić Ukrainę w złym świetle, że jesteśmy państwem, które dokonuje zamachów uderzających w UE. Obecnie waży się los amerykańskiej pomocy dla Ukrainy. Czy to przypadek? - mówi „Rzeczpospolitej” jeden z dobrze poinformowanych ekspertów w Kijowie.

Leżące na dnie Bałtyku gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2 uszkodzono we wrześniu 2022 roku wskutek kilku eksplozji. Mimo, że śledztwo w tej sprawie prowadzą Polska, Niemcy, Szwecja i Dania, wciąż nie wskazano sprawców.

Kim jest pułkownik Czerwiński?

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Nocny nalot na Zachodnim Brzegu. Wojsko izraelskie zabiło trzech Palestyńczyków
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski mówi o nowym etapie wojny z Rosją
Konflikty zbrojne
Ukraina nie otrzyma szybko zachodniej broni. Kiedy sprzęt i amunicja trafią na front?
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Do końca wojny Ukraińcy nie osiągną przewagi nad armią rosyjską
Konflikty zbrojne
Sztuczna inteligencja kieruje myśliwcami. „Nie powinna decydować o życiu ludzi”
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił