Reklama

Wojna ukraińsko-rosyjska toczy się w Sudanie

Anglojęzyczne wydanie Kyiv Post opublikowało dwa nagrania podobno przedstawiające starcia Ukraińców w najemnikami Wagnera w Afryce.

Publikacja: 06.11.2023 18:52

Wojna ukraińsko-rosyjska toczy się w Sudanie

Foto: YouTube

- Nie możemy ani potwierdzić, ani zaprzeczyć – powiedział o nich rzecznik ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR, Andrij Jusow.

Reklama
Reklama

- Można tylko przypomnieć słowa (dowódcy wywiadu wojskowego) gen. Budanowa, że Ukraina będzie niszczyć rosyjskich zbrodniarzy wojennych gdziekolwiek ich znajdzie na świecie – dodał.

Granatnikiem w okno

Na pierwszym z dwóch krótkich nagrań dokonanym nocą z drona kamerą na podczerwień widać grupę ludzi zbliżających się do jakichś zabudowań. Cele na budynkach są oznaczone na wideo. Jeden z atakujących wystrzeliwuje z ręcznego granatnika w jedno z okien.

Następuje seria eksplozji, którą dron filmuje zarówno kamerą na podczerwień, jak i zwykłą. Część ludzi znajdujących się w budynku zaczyna strzelać, ale inni uciekają z niego.

Reklama
Reklama

Drugiego nagrania dokonał dron wiszący w powietrzu 200-400 metrów nad ziemią. Tym razem nie widać grupy czy oddziału żołnierzy, mogących być Ukraińcami. Za to ludzie na ziemi, przebiegający przez ulicę jakiejś miejscowości leżącej w pustynnej okolicy zostają ostrzelani, prawdopodobnie z moździerza. Na wideo widać silne eksplozje.

Wspólny wróg

Informator Kyiv Post twierdzi, że są to nagrania „działań oddziałów specjalnych wywiadu wojskowego w Sudanie  w ciągu ostatnich dwóch tygodni” przeciw stacjonującym tam najemnikom dawnej Grupy Wagnera (nie jest jasne, czy po śmierci jej właściciela Jewgienija Prigożina Grupa jeszcze istnieje w dawnej formie i pod dawną nazwą).

Czytaj więcej

Grupa Wagnera przekaże zestaw przeciwlotniczy Hezbollahowi?

Jeszcze w październiku informacje o ukraińskich atakach na rosyjskich najemników w Sudanie podawał CNN. Telewizja mówiła o atakach w pobliżu sudańskiej stolicy Chartumu „charakterystycznych dla ukraińskich sił”.

Ani wtedy, ani obecnie Kijów nie potwierdził oficjalnie tych informacji. Jednak jeszcze we wrześniu prezydent Wołodymyr Zełenski wracając z USA spotkał się podobno z przywódcą Sudańskiej Rady Suwerennej i faktycznym liderem kraju, gen. Abdel Fattahem al-Burhanim na irlandzkim lotnisku Shannon. Rozmawiali tam o „wspólnych wyzwaniach dla bezpieczeństwa, mianowicie o aktywności nielegalnych grup zbrojnych finansowanych przez Rosję”.

Transporty broni z Rosji

Od kwietnia obecnego roku w Sudanie toczy się kolejna wojna domowa. Tym razem pomiędzy rządzącą juntą wojskową gen. al.-Burhaniego a zbuntowanymi Siłami Szybkiego Wsparcia gen. Mohammeda Dagalo. Te ostatnie są silnie wspierane przez Rosję oraz znajdujących się w Sudanie najemników Wagnera. CNN powołując się na „źródła w sudańskich władzach” informowała, że 90 proc. broni rebeliantów pochodzi od Rosjan, przede wszystkim ręcznych zestawów przeciwlotniczych (lotnictwo podporządkowane jest juncie i daje jej ogromną przewagę na polu walki).

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

W Afryce pucz goni pucz. Junty opanowały Niger, Burkina Faso, Mali, Gwineę…

Dostaw broni nie przerwała nawet śmierć Prigożina. Wcześniej Rosja negocjowała z władzami w Chartumie wydzierżawienie części portu w Port Sudanie nad Morzem Czerwonym na bazę swojej marynarki wojennej.

Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Rosja i USA rozmawiają o pieniądzach. Ukraina jest dla nich barierą
Konflikty zbrojne
Rośnie liczba ofiar w wojnie USA z przemytnikami narkotyków. Opublikowano nagranie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1390
Konflikty zbrojne
Tajlandia i Kambodża zapomniały o pokoju. Trump traci zdolność przekonywania
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama