Wtedy jednak Zełenski miał usłyszeć od Izraelczyków, że na taką wizytę jest „za wcześnie”. Najpierw okazywali solidarność podczas odwiedzin w Izraelu czołowi politycy Zachodu, w tym prezydent USA Joe Biden, premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak i prezydent Francji Emmanuel Macron.
Izrael w przyśpieszonym tempie zmienia stosunek do Rosji
Teraz może być już na to pora. Przede wszystkim dlatego, że Izrael w przyśpieszonym tempie zmienia stosunek do Rosji i przy okazji do zaatakowanej przez nią Ukrainy. Po rosyjskiej inwazji z lutego 2022 roku podkreślał, że musi dbać o swoje interesy - bezpieczeństwo, które zwłaszcza w sąsiedniej Syrii jest uzależnione od Kremla. Nie przyłączył się do sankcji nakładanych na Moskwę przez Zachód, unikał tematu dostaw broni dla Ukrainy, a poprzedni premier Naftali Bennett odwiedził w marcu zeszłego roku rosyjską stolicę. Jednocześnie spora część Izraelczyków wyrażała sympatię z Ukrainą, a jej prezydent, Wołodymyr Zełenski, który jest pochodzenia żydowskiego, został uznany za najbardziej wpływowego Żyda 2022 roku w rankingu dziennika „Jerusalem Post”.
Postawa Moskwy po najkrwawszym zamachu na Żydów od czasu drugiej wojny wywołała w Izraelu szok. Zwłaszcza wizyta, którą 26 października złożyła w Moskwie grupa wysokich rangą przedstawicieli Hamasu. Izraelski MSZ zareagował oświadczeniem o nieznanym wcześniej tonie: zaproszenie dla Hamasu to „akt poparcia dla terroryzmu”.
Kilka dni później wstrząs nie tylko w Izraelu wywołały antysemickie wydarzenia w Machaczkale, stolicy zdominowanego przez muzułmanów Dagestanu na rosyjskim Kaukazie. Tłum wdarł się na tamtejsze lotnisko polując na Izraelczyków, pasażerów samolotu, który przyleciał z Tel Awiwu. Okazało się, że wielu muzułmanów w Rosji reaguje na sytuację w strefie Gazy jak wielu muzułmanów w innych krajach. A na dodatek, że Rosja nie zapewnia na swoim terytorium bezpieczeństwa Żydom i obywatelom Izraela.
Rosja nigdy nie uznawała Hamasu za organizację terrorystyczną, a wizyty jej szefów w Moskwie nie były rzadkością. Teraz dodatkowo nie potępiła ataku z 7 października i z radością przyjęła zapewnienia liderów Hamasu, że jest ich „bliskim przyjacielem”.