Ambasador Rosji w USA "martwi się" o Ukraińców "wepchniętych do rzeźni"

- Oświadczenia z Wilna (gdzie odbywa się szczyt NATO - red.) potwierdzają antyrosyjski kurs NATO - oświadczył ambasador Rosji w USA, Anatoli Antonow w rozmowie opublikowanej na kanale Telegram rosyjskiej ambasady w Stanach Zjednoczonych.

Publikacja: 12.07.2023 11:47

Ukraiński żołnierz

Ukraiński żołnierz

Foto: Sztab Generalny armii Ukrainy

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 504

- Nie wyolbrzymiając, Rosja jest identyfikowana jako główne zagrożenie dla Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wszystkie zasoby bloku zostały rzucone do walki z naszym krajem. Firmy z przemysłu obronnego czerpią korzyści z "wojny hybrydowej" rozpętanej przez Waszyngton, podczas gdy zwykli mieszkańcy krajów Zachodu za to płacą. Niewielu troszczy się o Ukraińców, wepchniętych przez opiekunów z USA i NATO do "rzeźni".

Ambasador Rosji: Zachód obiecał, że nie będzie rozszerzać NATO

Antonow mówi też, że Rosjanie są "oszołomieni jawnym fałszowaniem prawdy" przez uczestników szczytu NATO w Wilnie, którzy "usprawiedliwiają swoją agresywną politykę wobec Rosji". 

- Nasi wrogowie bez dowodów próbują zrzucić na nas odpowiedzialność za kryzys europejskiej architektury bezpieczeństwa - przekonuje Antonow.  

Ambasador Rosji w USA zarzuca też, że Zachód "udaje, iż nie wie o obietnicy złożonej Michaiłowi Gorbaczowowi, przez byłego sekretarza stanu USA, Jamesa Bakera, ws. nierozszerzania NATO na wschód".

Rosyjski dyplomata: NATO zbliża się do naszych granic

- Po upadku ZSRR Waszyngton i jego europejscy satelici celowo przybliżyli infrastrukturę wojskową (NATO) do naszych granic - powiedział też Antonow, który stwierdził, że "stworzyło to nieakceptowalne zagrożenie dla bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej". 

Antonow nie zgadza się też z określeniem, że Rosja dopuściła się "niesprowokowanej rosyjskiej inwazji" przekonując, że NATO "przygotowywało Ukrainę do konfliktu od 2014 roku".

- Spotkanie w Wilnie zademonstrowało intencję bloku, by skoncentrować więcej i więcej żołnierzy na rosyjskich granicach. My nie mamy się gdzie wycofać. Agresywne decyzje szczytu nie podważą rosyjskiego przekonania w słuszność naszych działań - podsumowuje ambasador.

24 lutego 2022 roku: Niesprowokowana inwazja Rosji na Ukrainę

24 lutego 2022 roku Rosja najechała Ukrainę z trzech stron, w tym z terytorium Białorusi, wkraczając nie tylko do kontrolowanej przez Ukrainę części Donbasu, ale też nacierając w stronę Kijowa, a także od południa, uderzając na obwody zaporoski i chersoński, a jesienią 2022 roku nielegalnie anektowała okupowane części tych dwóch obwodów.

W czasie działań zbrojnych przeciwko Ukrainie Rosja wielokrotnie atakowała cele cywilne i infrastrukturę krytyczną. Podczas zmasowanych ataków powietrznych na ukraińskie miasta często atakowane są budynki mieszkalne.

Zachód udziela Ukrainie wsparcia wojskowego, by ta była w stanie odzyskać terytorium nielegalnie zajęte przez Rosjan. Ukraina nie zgłasza żadnych roszczeń terytorialnych wobec Rosji.

NATO zaczęło szkolić ukraińskich żołnierzy w 2014 roku ze względu na dokonaną wówczas przez Rosję nielegalną aneksję Krymu i rozpoczęcie przez prorosyjskich separatystów rebelii w Donbasie, na terytorium uznawanym przez społeczność międzynarodową za terytorium Ukrainy.

- Nie wyolbrzymiając, Rosja jest identyfikowana jako główne zagrożenie dla Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wszystkie zasoby bloku zostały rzucone do walki z naszym krajem. Firmy z przemysłu obronnego czerpią korzyści z "wojny hybrydowej" rozpętanej przez Waszyngton, podczas gdy zwykli mieszkańcy krajów Zachodu za to płacą. Niewielu troszczy się o Ukraińców, wepchniętych przez opiekunów z USA i NATO do "rzeźni".

Ambasador Rosji: Zachód obiecał, że nie będzie rozszerzać NATO

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
USA kupiły poradzieckie samoloty od sojusznika Rosji. Nie jest jasne dlaczego
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Najeźdźcy prą naprzód. Zachodni eksperci wieszczą im „znaczne sukcesy”
Konflikty zbrojne
Izrael zbombardował Rafah, są ofiary. Trwają rozmowy o zawieszeniu broni
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 795
Konflikty zbrojne
Joe Biden nieustępliwy w sprawie ataku na Rafah. „Nasze stanowisko jest jasne”
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?