Marek Kozubal: Dlaczego Ukraina przetrwała agresję Rosji

Trzeba wzmacniać odporność państwa w oparciu o ukraińskie doświadczenia. Pokazują one co nie zadziałało po agresji Rosji na Ukrainę, a także co spowodowało, że państwo ukraińskie nie upadło i jest w stanie się bronić.

Publikacja: 04.07.2023 17:11

Robotnicy oczyszczają z gruzu zniszczony most obok prawosławnego klasztoru w Swiatogorsku w obwodzie

Robotnicy oczyszczają z gruzu zniszczony most obok prawosławnego klasztoru w Swiatogorsku w obwodzie donieckim

Foto: AFP

Na podstawie ukraińskich doświadczeń Rządowe Centrum Bezpieczeństwa we współpracy m.in. z Ośrodkiem Studiów Wschodnich oraz Polskim Instytutem Spraw Międzynarodowych przygotowało raport o odporności Ukrainy i wniosków dla naszego państwa. Nie ma wątpliwości, że ukraińskie doświadczenia powinny być przez nas analizowane i wdrażane.

Od początku agresji celem Rosjan stała się ludność cywilna i usługi pozwalające na jej funkcjonowanie, w tym infrastruktura medyczna. Niszczone były magazyny i sklepy wielkopowierzchniowe, sieci wodociągowej i zasilających ją stacji energetycznych. Generalnie celem stała się infrastruktura krytyczna.

Samorząd terytorialny, istotny element odporności państwa

Siła tego państwa wynikała m.in. z nieprzerwanego działania administracji publicznej i samorządowej na terenach działań militarnych. To pozwalało na działanie szpitali, transportu publicznego, usług komunalnych, przywracanie elektryczności i na dystrybucję żywności. Okazało się, że funkcjonowanie państwa wzmocniła decentralizacja jednostek samorządu terytorialnego i wyposażenie je w środki umożliwiające świadczenia różnych usług publicznych. „Samorząd terytorialny stał się istotnym elementem systemu odporności państwa, płynnie współpracującym z organami administracji państwowej a także na poziomie lokalnym – z innymi samorządami oraz społeczeństwem obywatelskim” – uważają autorzy raportu RCB.

Czytaj więcej

W Warszawie o wsparciu dla ukraińskich muzeów

Ale na początku nie było tak różowo. Problemem był system przekazywania informacji, w tym niejawnych w ramach administracji publicznej. W momencie wybuchu wojny w urzędach centralnych Ukrainy zapanował chaos. Brakowało wytycznych co do koniecznych procedur. Wielu urzędników skoncentrowało się na niszczeniu dokumentów. Chaos potęgował brak zasięgu sieci komórkowej na skutek zniszczenia stacji BTS, a także odłączenie ukraińskich operatorów telewizyjnych, radiowych, internetowych „w celu stworzenia próżni informacyjnej i stłumienia ludności”.

Od 2020 r. na Ukrainie funkcjonuje – wskazują autorzy raportu, portal i aplikacja mobilna Dija, który umożliwia dostęp online do kilkudziesięciu usług administracyjnych, m.in. paszportu, dowodu osobistego, prawa jazdy czy zmiany miejsca zameldowania. Po wybuchu wojny do Diji dodano kilka dodatków – przez aplikację można było zgłaszać pozycję rosyjskich wojsk, przesyłać zdjęcia uszkodzonych, bądź zniszczonych nieruchomości, a także składać wniosek o dotację dla przedsiębiorców, którzy wstrzymali działalność a także o wsparcie dla uchodźców, zarejestrować się jako osoba bezrobotna, złożyć wniosek o grant na rozwój własnego biznesu. „Daleko posunięta cyfryzacja na Ukrainie ułatwiła sytuację uchodźców wewnętrznych, szczególnie że część z nich utraciła dokumenty w wyniku działań wojennych, a także osobom udzielającym im schronienia oraz przedsiębiorcom, którzy zostali dotknięci skutkami wojny”.

Rosja atakowała nie tylko infrastrukturę krytyczną, ale też agencje rządowe, dostawców usług telekomunikacyjnych i banki. Narodowy Bank Ukrainy przyjął rozporządzenie „O funkcjonowaniu systemu bankowego w okresie stanu wojennego”. Miało ono na celu zapobieżenia panice i utrzymaniu płynności finansowej banków. Zabroniono wypłat gotówką w walutach obcych, w wypłaty w hrywnach ograniczono do 100 tys. UAH dziennie. W celu uniknięcia odpływu kapitału wprowadzono zakaz przelewów zagranicznych bez zezwolenia. Nie wprowadzono jednak ograniczeń w transakcjach bezgotówkowych wewnątrz kraju. Ponadto wprowadzono stały kurs hrywny wobec dolara na poziomie 29,25 UAH/USD. Depozyty osób fizycznych zostały objęte gwarancją państwa. „Zapewnienie stabilnego działania systemu bankowego w pierwszych tygodniach wojny (w tym na większości terenów okupowanych) było jedną z kluczowych przyczyn, dzięki któremu państwo ukraińskie się nie załamało. Część banków zdecydowała się na migrację danych do chmury. Problemy były związane jednak z transportem pieniędzy do bankomatów” – zwracają uwagę autorzy raportu.

Ukraina: zadziałał system wsparcia dla obywateli

Stworzono też system wsparcia dla oporu obywateli. Na początku konfliktu rząd ukraiński utworzył stronę internetową, która objaśnia różne sposoby stawiania oporu przez cywili na terenach okupowanych m.in. bojkot imprez publicznych, strajki, działania wykorzystujące przemoc jak koktajle Mołotowa, celowe wzniecanie pożarów, akty sabotażu itd. Uruchomiono też program wojennego wsparcia finansowego dla osób znajdujących się na terenie działań wojennych lub które utraciły pracę. Dla przedsiębiorców obniżono tymczasowo stawki podatków, wprowadzono system nieoprocentowanych kredytów.

Czytaj więcej

Dlaczego w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa dochodzi do dymisji? To obciąża rząd

Co ciekawe w wyniku agresji Rosji nie został sparaliżowany system transportu, chociaż dochodziło do ostrzałów rakietowych węzłów kolejowych, bowiem były na bieżąco remontowane. Największy problem stała się blokada ukraińskich portów, gdyż do wojny około 70 proc. eksportu było realizowane drogą morską.

Przed wojną Ukraina produkowała około połowy benzyny sprzedawanej na własnym rynku, 15 proc. oleju napędowego i 20 proc. LPG. Wojska rosyjskie zniszczyły jedną działającą w kraju rafinerię oraz zaczęły systematycznie ostrzeliwać bazy paliw, co doprowadziło do deficytu benzyny i oleju napędowego. Według niektórych szacunków około 30 do 40 procent ukraińskich przemysłowych elektrowni słonecznych (1120 do 1500 megawatów) zostało dotkniętych rosyjską inwazją. Jednocześnie Ukraińskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej twierdzi, że ponad dwie trzecie wszystkich elektrowni wiatrowych w kraju (1673 megawatów) zostało zamkniętych. To spowodowało, że trzeba było szukać alternatywnych źródeł energii np. biopaliw.

Analitycy: Niezbędna jest Narodowa Strategia Odporności

Zdaniem polskich analityków w oparciu o wnioski płynące z Ukrainy powinna zostać m.in. opracowana ustawa o zarządzaniu bezpieczeństwem narodowym. Ponadto stworzony zdecentralizowany system ochrony ludności funkcjonującego przy założeniu braku łączności i wsparcia ze strony wyższych szczebli administracji. Ich zdaniem należy wzmocnić i doposażyć samorządy m.in. o generatory prądu, lampy, pompy, wyposażenie schronów, narzędzia do robót ziemnych i rozbiórkowych, wyposażenie noclegowni. Ale też wdrożyć system ochrony i naprawy uszkodzonej infrastruktury krytycznej. Istotna jest też „rozbudowa zdolności do funkcjonowania państwa w warunkach pracy zdalnej poza siedzibą urzędu” z wykorzystaniem alternatywnych źródeł Internetu.

Czytaj więcej

Pięta achillesowa systemu energetycznego

Zwracają uwagę, że uregulowania wymaga stan polegający na prowadzeniu działań wojennych bez formalnego pozostawania w stanie wojny oraz bez wprowadzenia przez Prezydenta RP czasu wojny. „Warto rozważyć regulacje ułatwiające zwalczania umundurowanych grup zbrojnych bez oznak przynależności lub posiadających broń nielegalnie, kontrolujących określony teren. Identyczne rozwiązania są potrzebne w zakresie mobilizacji, tak by Siły Zbrojne zyskały możliwość mobilizowania i mobilizacyjnego rozwijania wybranych jednostek wojskowych bądź ich wybranych pododdziałów bez konieczności wprowadzania powszechnej lub częściowej mobilizacji dotyczącej całego terytorium RP lub jego części” – uważają autorzy raportu.

Ich zdaniem fundamenty wzmocnienia państwa powinny zostać opisane w narodowej strategii odporności.

Na podstawie ukraińskich doświadczeń Rządowe Centrum Bezpieczeństwa we współpracy m.in. z Ośrodkiem Studiów Wschodnich oraz Polskim Instytutem Spraw Międzynarodowych przygotowało raport o odporności Ukrainy i wniosków dla naszego państwa. Nie ma wątpliwości, że ukraińskie doświadczenia powinny być przez nas analizowane i wdrażane.

Od początku agresji celem Rosjan stała się ludność cywilna i usługi pozwalające na jej funkcjonowanie, w tym infrastruktura medyczna. Niszczone były magazyny i sklepy wielkopowierzchniowe, sieci wodociągowej i zasilających ją stacji energetycznych. Generalnie celem stała się infrastruktura krytyczna.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?