Putin podpisał dekret. 147 tys. mężczyzn pójdzie do wojska

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o wiosennym poborze 147 tys. obywateli Rosji do służby wojskowej. Dokument został opublikowany.

Publikacja: 30.03.2023 19:42

Putin podpisał dekret. 147 tys. mężczyzn pójdzie do wojska

Foto: mil.ru

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 400

Dekret zapowiada „przeprowadzenie od 1 kwietnia do 15 lipca 2023 r. poboru obywateli Federacji Rosyjskiej w wieku od 18 do 27 lat, którzy nie znajdują się w rezerwie i podlegają poborowi do służby wojskowej, w liczbie 147 tys.".

Dekret przewiduje również zwolnienie ze służby wojskowej żołnierzy, marynarzy, sierżantów i brygadzistów, których okres służby w związku z poborem upłynął.

"Powierza się rządowi Federacji Rosyjskiej, władzom regionalnym i komisjom projektowym zapewnienie realizacji wszystkich niezbędnych działań w ramach poboru" - czytamy w dokumencie.

Obecnie w Rosji dyskutowany jest projekt ustawy mający na celu stopniowe podwyższenie wieku poboru do służby wojskowej do 21 lat.

Szef Komitetu Obrony Dumy Państwowej Andriej Kartapołow wyjaśnił, że w 2023 roku wiosenne i jesienne pobory odbędą się na dotychczasowych zasadach. Ponadto, zgodnie z inicjatywą rozpatrywaną w Dumie Państwowej, wiek poboru w 2024 r. może wynosić od 19 do 30 lat, w 2025 r. - od 20 do 30 lat, w 2026 r. - od 21 do 30 lat.

Przewiduje się również, że chętni będą mogli iść do służby wojskowej od 18 roku życia, pomimo podwyższenia wieku poborowego.

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 466
Materiał Promocyjny
Gdy zapadną egipskie ciemności
Konflikty zbrojne
Członek Dumy Państwowej: Nie osiągnęliśmy żadnych celów na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Generał USA: Ukraińska kontrofensywa będzie bardzo imponująca
Konflikty zbrojne
ISW: Dlaczego Prigożyn oskarżył rosyjskie wojsko o próbę likwidacji jego najemników
Konflikty zbrojne
Doradca Zełenskiego: Rosja musi ponieść totalną klęskę
Konflikty zbrojne
Prigożyn ponownie krytykuje rosyjskie wojsko i mówi, że jego najemnicy mogą udać się do Biełgorodu