Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 384

Przed tygodniem prezydent Andrzej Duda w CNN powiedział, że "Polska jest gotowa przekazać Ukrainie swoje myśliwce MiG-29 w ramach międzynarodowej koalicji".

Po wypowiedzi prezydenta Dudy gotowość Słowacji do przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29 potwierdził minister obrony Słowacji Jaroslav Nad'. Już wcześniej pojawiały się informacje, że Słowacja jest gotowa przekazać Ukrainie 10 z 11 wycofanych ze służby poradzieckich myśliwców. 

Czytaj więcej

Prezydencki minister: Przekażemy samoloty Ukrainie. To nie będzie duża liczba

- Myślę, że nie ma tu miejsca na przypadkowe wypowiedzi pana prezydenta. On to powiedział z pełnym przekonaniem, pełną wiedzą - mówił 9 marca o słowach prezydenta szef jego gabinetu, Paweł Szrot, na antenie Radia Plus .

- Z tego co wiem, jeśli chodzi o przekazanie przez Polskę samolotów to nie będzie jakaś duża liczba, z całą pewnością nie będzie to liczba odpowiadająca liczbie czołgów - ani tych starszych, poradzieckich, ani nawet leopardów (tych ostatnich Polska przekazuje Ukrainie 14 - red.) - kontynuował Szrot. Na pytanie o to czy oznacza to, iż Polska przekaże Ukrainie kilka samolotów MiG-29, Szrot odparł, że "to pan redaktor powiedział".

Szrot nie chciał też powiedzieć jakie jeszcze kraje byłyby gotowe przekazać myśliwce Ukrainie. - To jest kwestia dynamiczna bardzo - przyznał.

Dotychczas żaden z krajów Zachodu nie przekazał Ukrainie myśliwców - ani poradzieckich, ani zachodnich (przede wszystkim F-16), o które prosi Ukraina.

Myśliwce MiG-29 służą w Siłach Powietrznych od 1989 r. Obecnie polska armia używa 28 takich maszyn, które stacjonują w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku.

Ukraińscy piloci już dziś latają na myśliwcach MiG-29, które znajdują się w wyposażeniu ich Sił Powietrznych, co oznacza, że w przypadku przekazaniu im polskich maszyn nie potrzebowaliby dodatkowego szkolenia, by natychmiast użyć ich w walce (inaczej niż w przypadku zachodnich myśliwców - np. F-16).