Czytaj więcej
24 lutego 2022 r. rozpoczęła się pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę.
Podczas Śniadania Ukraińskiego w ramach szczytu w Davos, przemawiając zdalnie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził wątpliwości co do tego, czy prezydent Rosji, którego media rosyjskie co jakiś czas pokazują przy użyciu technologii „blue box” (zamiana tła), jest Władimirem Putinem. - Niezbyt rozumiem, czy on żyje i czy podejmuje jeszcze decyzje, czy ktoś tam podejmuje decyzje – mówił Zełenski. - Rozmawiamy teraz z wami i dokładnie wiecie kim jestem, a ja wiem kim jesteście. Są świadkowie naszego życia – twierdził.
To, że w ostatnich tygodniach Putina zastępuje sobowtór sugerował i Igor Striełkow (Girkin), były pułkownik FSB i jeden z głównych uczestników agresji Rosji na Ukrainę w 2014 roku (obecnie bloger wojskowy). Stwierdził, że ostatnio w Petersburgu z okazji 80. rocznicę przerwania blokady Leningradu przemawiał nie Putin lecz „twarz, prawie identyczna”. Wcześniej sugerował też, że w czasie prawosławnego Bożego Narodzenia w cerkwi również zastępował Putina sobowtór. - Prawdziwy Władimir Władimirowicz, którego pokazują, spotykając się z ministrami siada na drugim końcu stołu i wypatruje ich w lornetkę – mówił w jednym ze swoich nagrań Striełkow. - Gdy widzę Putina w tłumie, od razu rozumiem, że chodzi o sobowtóra – twierdził.
Czytaj więcej
Elwira Nabiullina już raz uratowała rosyjski sektor finansowy, czym zyskała rozgłos na świecie. Teraz szefowa banku centralnego Rosji robi wszystko, by utrzymać tonącą gospodarkę na powierzchni. To dzięki niej Kreml wciąż może prowadzić wojnę.
O sobowtórach Putina mówi też profesor Walerij Sołowiej, który w latach 2007-2019 był głównym specjalistą od PR i rzecznikiem MGIMO. Po protestach na Białorusi i w rosyjskim Chabarowsku dołączył do przeciwników Putin i został uznany za „zagranicznego agenta”. Według niego na bożonarodzeniowej liturgii w Moskwie Putina zastępował sobowtór. - To był człowiek, który nazwał się prezydentem Federacji Rosyjskiej i tyle możemy powiedzieć. Jemu (Putinowi - red.) fizycznie jest ciężko. Z powodów medycznych nie może długo stać. Nie jest w stanie wystać całego nabożeństwa. Poza tym z powodów bezpieczeństwa popada w paranoję. To dobrze wiadomo i widać – mówił niedawno Sołowiej na kanale „Żywoj Gwozdź” (założonym przez dziennikarzy zlikwidowanego Echa Moskwy).