Front oczami korespondentów wojennych: deszcze, błoto i śmierć

Drony i artyleria rozstrzygają walki. Rosyjski propagandysta i amerykański ochotnik o tym, jak naprawdę wygląda obecnie wojna w Ukrainie.

Publikacja: 06.01.2023 22:00

Okolice Bachmutu, 5 grudnia

Okolice Bachmutu, 5 grudnia

Foto: PAP/Abaca

„Skok do przodu, potem słyszysz „stęknięcie” moździerza i padasz w tłuste, donbaskie błoto. Wybierałem najgłębsze koleiny, bo skrywają większą część ciała. Ale z drugiej strony zawsze pełne są wody. Kilka razy dosłownie pływałem w tej breji. W sumie takim fitnessem zajmowaliśmy się 1,5 godziny”.

Tak opisuje jeden z rosyjskich „wojenkorow” odwrót z ruin wioski w okolicach Kreminnej (na pograniczu obwodu ługańskiego i donieckiego). „Wojenkor” to powszechnie używany w Rosji skrót od „wojennyj korespondent” – korespondent wojenny. Dziwna ta grupa, pisząca prawie wyłącznie w internecie, bliższa jest jednak wojskowym służbom specjalnym niż dziennikarzom.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
Kolejny śmiertelny atak w Strefie Gazy. Wojsko izraelskie „ubolewa”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Konflikty zbrojne
Kiedy dojdzie do zawieszenia broni w Strefie Gazy? Donald Trump podał możliwy termin
Konflikty zbrojne
Coraz większe rosyjskie naloty. Jak Ukraina się przed nimi obroni?
Konflikty zbrojne
Altius, eksperymentalny rosyjski dron, runął na budynek w Kazaniu
Konflikty zbrojne
Nagroda Nobla dla Donalda Trumpa? Beniamin Netanjahu wręczył mu dokument
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama