Dlaczego zginęli rosyjscy jeńcy wojenni, czyli "regulamin zabijania"

Śmierć kilkunastu składających broń rosyjskich żołnierzy wywołała gwałtowną dyskusję, kto jest temu winien.

Publikacja: 19.11.2022 21:35

Dlaczego zginęli rosyjscy jeńcy wojenni, czyli "regulamin zabijania"

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 269

Zachodni eksperci sądzą, że głównym winowajcą jest rosyjski żołnierz, który w trakcie poddawania się otworzył ogień do Ukraińców. Ukraińcy zaś przypominają, że „fałszywe poddawanie się” jest przestępstwem wojennym.

Nagranie, które wywołało burzę pochodzi podobno z miejscowości Makijewka (z pogranicza obwodu ługańskiego), jednak nie wiadomo kiedy zostało zrobione. W zeszłym tygodniu ukraińskie władze informowały o odbiciu Makijewki po raz kolejny, prawdopodobnie więc wtedy zrobiono nagranie.

Czytaj więcej

Rosja oskarża Ukrainę o zastrzelenie kilkunastu jeńców wojennych

Na jednej z posesji, w parterowym budynku gospodarczym, za głównym budynkiem mieszkalnym, Ukraińcy wykryli rosyjskich żołnierzy. Strzelec natychmiast wycelował karabin maszynowy w stronę wyjścia, wezwano Rosjan do poddania się. Ci zaczęli wychodzić pojedynczo, co najmniej dziesięciu z podniesionymi rękoma. Ale gdy Ukraińcy zaczęli wołać: „Gdzie jest oficer? Jest tu jakiś oficer? Kto dowodzi” z budynku wyskoczył żołnierz (być może był to właśnie dowódca) i zaczął strzelać.

Pierwszą ofiarą strzelaniny został ukraiński żołnierz nagrywający zdarzenie (został ciężko ranny lub zabity). Ukraiński kaemista i pozostali żołnierze otworzyli gwałtowny ogień. Rosyjski żołnierz, który sprowokował strzelaninę prawdopodobnie przeżył, ciężko ranny – tak przynajmniej twierdzą Ukraińcy. Zginęli za to wszyscy, którzy wcześniej wyszli z budynku.

„(Zdarzenie) potwierdza zbrodniczą istotę obecnego kijowskiego reżimu na czele z Zełenskim oraz tych, którzy go bronią i popierają” – ogłosiło rosyjskie ministerstwo obrony.

Czytaj więcej

ONZ: Rosja i Ukraina torturowały jeńców wojennych

Oficjalne moskiewskie władze poparli rosyjscy opozycjoniści (w tym współpracownicy uwięzionego Aleksieja Nawalnego) i polityczni emigranci, domagając się śledztwa.

„Nie ma tu wiele do powiedzenia. (…) Ostatni (poddający się) żołnierz rosyjski otworzył ogień, co skutkowało ostrzałem z ukraińskiego karabinu maszynowego. Wszystko zgodnie z Rules of Engagement. Sprawa zamknięta” – stwierdził z kolei jeden z niemieckich ekspertów. „Rules of Engagement” to „Zasady podejmowania działań przy użyciu siły” przez żołnierzy na polu walki. W tytule znanego amerykańskiego filmu przetłumaczone zostały jako „Regulamin zabijania”.

- Procedura przyjmowania kapitulacji sił wroga większych od naszych (a tak było w Makijewce, gdzie ukraińskich żołnierzy było 3-4, a Rosjan 10-12 - red.) jest trenowana przez żołnierzy i podlega ścisłym procedurom. Ukraińscy żołnierze ich przestrzegali i dlatego żyją – powiedział były włoski wojskowy Thomas Theiner.

- Wszyscy to wielokrotnie trenują, bo branie do niewoli większego oddziału przez mniejszy jest bardzo ryzykowne. Dla obu stron – wyjaśnia.

- Wzywasz żołnierzy przeciwników, by wychodzili bez broni i z rękoma nad głową do miejsca naprzeciwko własnego karabinu maszynowego (lub dwóch). Wszyscy muszą się położyć twarzą do ziemi. Jeśli któryś z nich (lub wszyscy) zmieni zdanie, to strzelec kaemu musi natychmiast otworzyć ogień, gdy tylko żołnierz wroga ruszy w waszą stronę bez wezwania. Gdy jednak wszyscy znajdą się na ziemi, wzywasz ich jednego po drugim, rewidujesz, wiążesz i karzesz siadać z tyłu, za kaemistą. Nigdy nie podchodzisz do leżących, by nie zasłaniać pola ostrzału swemu kaemiście. To jest trenowane do znudzenia – tłumaczy były wojskowy.

- Jedynym, który popełnił przestępstwo wojenne był rosyjski żołnierz, który otworzył ogień. Zmusił ukraińskiego strzelca do wykonania swojej roboty. Bardzo mi żal Rosjan, którzy się poddawali ale to nie była zbrodnia wojenna – podsumowuje.

Strzelający przeżył prawdopodobnie dlatego, że ranny upadł za róg budynku, który osłonił go przed kanonadą z ukraińskiej strony. Leżący nie mieli żadnej osłony.

Rosyjska ombudsman, emerytowana generał policji Tatiana Moskalkowa zwróciła się z żądaniem „osądzenia zbrodni” do sekretarza generalnego Rady Europy, ekspertów ONZ, Europejskiego Komitetu Zapobiegania Torturom oraz Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE.

Zachodni eksperci sądzą, że głównym winowajcą jest rosyjski żołnierz, który w trakcie poddawania się otworzył ogień do Ukraińców. Ukraińcy zaś przypominają, że „fałszywe poddawanie się” jest przestępstwem wojennym.

Nagranie, które wywołało burzę pochodzi podobno z miejscowości Makijewka (z pogranicza obwodu ługańskiego), jednak nie wiadomo kiedy zostało zrobione. W zeszłym tygodniu ukraińskie władze informowały o odbiciu Makijewki po raz kolejny, prawdopodobnie więc wtedy zrobiono nagranie.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
MSZ: Stanowczy komunikat dla Polaków przebywających w Iranie. Resort zaleca wyjazd
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Konflikty zbrojne
Jak Rosja straciła bombowiec strategiczny? Ukraińcy twierdzą, że go zestrzelili
Konflikty zbrojne
Zmasowany atak Rosji na obwód dniepropietrowski. Rośnie liczba ofiar
Konflikty zbrojne
"Jerusalem Post": Izrael wysłał jasny sygnał Iranowi. Cel nie był przypadkowy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Konflikty zbrojne
Iran: Eksplozje w pobliżu miasta Isfahan. Izrael przeprowadził atak