Putin oskarża Zachód o udział w "niebezpiecznej, brudnej i śmiertelnej” grze

Prezydent Rosji przemawia na dorocznym spotkaniu Klubu Wałdajskiego, które w tym roku odbywa się pod hasłem "Świat po hegemonii: Sprawiedliwość i bezpieczeństwo dla wszystkich".

Publikacja: 27.10.2022 17:09

Putin oskarża Zachód o udział w "niebezpiecznej, brudnej i śmiertelnej” grze

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 246

Swoje wystąpienie Putin zaczął od stwierdzenia, że w ostatnich miesiącach państwa Zachodu zrobiły kroki w kierunku eskalacji światowego napięcia.

- Podsycają wojnę na Ukrainie, eskalują prowokacje wokół Tajwanu, destabilizują światowe rynki żywności i energii - mówił rosyjski przywódca.

Putin oświadczył, że ten ostatni element wydaje się nie być celowy, a ma wynikać z "błędów systemowych" podzielonego Zachodu,

Następnie oskarżył Zachód o udział w „niebezpiecznej, brudnej i śmiertelnej” grze. Putin dodaje, że Zachód „narzuca swoje wartości, modele konsumenckie, dąży do ujednolicenia tych modeli” w świecie.

Prezydent Rosji zarzucił też Zachodowi, że twierdzi, iż jego kultura i światopogląd powinny być uniwersalne, a uproszczenie i zatarcie rozróżnień stało się esencją współczesnego Zachodu.

- Jest w tym zainteresowanie kupieckie - ocenił. - Każdy alternatywny punkt widzenia jest postrzegany na Zachodzie jako wywrotowa propaganda i zagrożenie dla demokracji, wszędzie tam widzą machinacje Kremla.

Putin powiedział, że nawet w szczytowym momencie zimnej wojny nikomu nie przyszło do głowy, by zaprzeczać istnieniu kultury i sztuki przeciwników

- Naziści palili książki, a na Zachodzie zakazali dzieł Dostojewskiego i Czajkowskiego - mówił prezydent.

Uważa też, że nikt nigdy nie będzie dyktować Rosji, jakie społeczeństwo ma budować.

- My w Rosji przez tysiące lat rozwinęliśmy wyjątkową kulturę interakcji między religiami, musimy traktować się nawzajem z szacunkiem - powiedział Putin.

Rosyjski przywódca uważa, że bezpośrednim zagrożeniem dla monopolu Zachodu jest tworzenie alternatywnego modelu społecznego, zaś państwa Zachodu, pozostające pod wpływem USA, niosą ze sobą dyktat, "którego Rosja nie zniesie".

Putin dodał, że świat znajduje się w historycznym punkcie zwrotnym, przed najniebezpieczniejszą i najważniejszą dekadą od czasów II wojny światowej.

Stwierdził, że to "zachód doprowadził do tego, co ma obecnie miejsce  w Ukrainie", przyniesie to jednak „korzyści Rosji i jej przyszłości”, ponieważ „pomoże wzmocnić jej suwerenność – we wszystkich dziedzinach, ale w szczególności w jej obszarach gospodarczych”.

Zachód, zdaniem Putina, stara się uczynić Rosję bezbronną, ale Rosja nie rzuca wyzwania Zachodowi, stara się jedynie "zastrzec sobie prawo do rozwoju".

Putin zapewnił, że Rosja nie jest wrogiem Zachodu, próbowała nawet nawiązać z nim i z NATO stosunki i się  "zaprzyjaźnić". Rosja uważa jednak, że znaczenie obecnego momentu historycznego polega na tym, że dla wszystkich krajów otwierają się możliwości własnej ścieżki rozwoju, a nowy porządek świata powinien opierać się na prawie i porządku

Swoje wystąpienie Putin zaczął od stwierdzenia, że w ostatnich miesiącach państwa Zachodu zrobiły kroki w kierunku eskalacji światowego napięcia.

- Podsycają wojnę na Ukrainie, eskalują prowokacje wokół Tajwanu, destabilizują światowe rynki żywności i energii - mówił rosyjski przywódca.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konflikty zbrojne
Cyryl I ogłasza „świętą wojnę”
Konflikty zbrojne
ONZ: Izrael stosuje głód jako broń? To może być zbrodnia wojenna
Konflikty zbrojne
Pieskow o planach zamknięcia Telegrama. Rzecznik Kremla ostrzega twórców komunikatora
Konflikty zbrojne
Rosja uderzy w Litwę z Białorusi? Pojawiają się niepokojące sygnały
Konflikty zbrojne
Władimir Putin mówił o tym czy Rosja mogłaby zaatakować Polskę