Reklama

Dlaczego Azerbejdżan zaatakował Armenię? Widmo wielkiego konfliktu na Kaukazie

Wspierany przez Turcję Azerbejdżan uderza w Armenię, sojusznika zajętej wojną nad Dnieprem Rosji.

Publikacja: 13.09.2022 21:01

W nocy, jak twierdzą władze w Erywaniu, armia Azerbejdżanu ostrzelała znajdujące się przy granicy ob

W nocy, jak twierdzą władze w Erywaniu, armia Azerbejdżanu ostrzelała znajdujące się przy granicy obiekty wojskowe i cywilne. Na zdjęciu armeński żołnierz

Foto: mil.am

Występując we wtorek w ormiańskim parlamencie, premier Nikol Paszynian mówił o azerbejdżańskiej agresji oraz o 49 poległych żołnierzach. W nocy, jak twierdzą władze w Erywaniu, armia Azerbejdżanu ostrzelała znajdujące się przy granicy obiekty wojskowe i cywilne w ormiańskich miejscowościach Sotka, Goris, Kapan, Artanisz, Iszhanasar, Wardenis, Martuni i Jermuk. Z doniesień tych wynika, że Baku przy pomocy dronów i artylerii uderza w cele znajdujące się nie na terenie Górskiego Karabachu, gdzie od lat toczył się konflikt, lecz leżące na ścisłym terenie Armenii.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii. Czwarty raz w tym roku
Konflikty zbrojne
Donald Trump znów sugeruje, że rosyjskie drony spadły w Polsce przez przypadek
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Reklama
Reklama