Prezydent Rosji Władimir Putin w czwartek zwrócił się do uczestników Międzynarodowego Forum Prawniczego w Sankt Petersburgu.
- To prawda, obecnie kształtuje się wielobiegunowy system stosunków międzynarodowych. Jest to proces nieodwracalny, dzieje się na naszych oczach i ma charakter obiektywny. Stanowisko Rosji i wielu innych krajów jest takie, że ten demokratyczny, bardziej sprawiedliwy porządek świata powinien być budowany na podstawie wzajemnego szacunku i zaufania oraz oczywiście na ogólnie przyjętych zasadach prawa międzynarodowego i Karty Narodów Zjednoczonych - mówił Putin.
- Kryzysy zdarzają się nie dlatego, że prawo jest wadliwe, ale z powodu prób zastąpienia prawa dyktatem, a norm międzynarodowych jurysdykcją krajową niektórych państw lub grup państw, przy świadomej odmowie przestrzegania podstawowych zasad prawa - sprawiedliwości, sumienności, równości i człowieczeństwa. To nie są tylko ideały prawne, ale wartości, które odzwierciedlają różnorodność naszej cywilizacji - kontynuował.
Czytaj więcej
Władimir Putin powiedział, że byłoby "obrzydliwe", gdyby przywódcy państw zachodnich chodzili bez koszul, po tym jak naśmiewali się podczas szczytu G7 z kreowanego przez rosyjskie media męskiego wizerunku prezydenta.
Putin przekonywał, że "niektóre państwa nie są gotowe zaakceptować utraty swojej supremacji na arenie międzynarodowej i dążą do zachowania niesprawiedliwego modelu jednobiegunowego".
- Pod przykrywką tego, co nazywają porządkiem opartym na zasadach i innymi wątpliwymi koncepcjami, próbują kontrolować i kierować procesami globalnymi według własnego uznania, trzymając się kursu tworzenia zamkniętych bloków i koalicji, które podejmują decyzje na korzyść jednego państwa - Stanów Zjednoczonych - stwierdził.
- Rosja jest otwarta na dialog w sprawie zapewnienia stabilności strategicznej, zachowania umów o nierozprzestrzenianiu broni masowego rażenia i poprawy sytuacji w zakresie kontroli zbrojeń. Skupiamy się na połączeniu wysiłków w kluczowych kwestiach, takich jak polityka klimatyczna, walka z głodem, zapewnienie stabilności na rynkach żywności i energii oraz uczciwe zasady w handlu międzynarodowym - deklarował.
Czytaj więcej
Rosyjski prezydent odrzucił uwagę Borisa Johnsona, który w rozmowie z ZDF stwierdził, że gdyby Władimir Putin był kobietą, wówczas nie wywołałby wojny na Ukrainie.
Zdaniem prezydenta Rosji, dzięki przestrzeganiu prawa i współpracy udałoby się uniknąć kryzysu w Donbasie. - Dzieje się on w celu ochrony jego mieszkańców przed ludobójstwem - a dla działań kijowskiego reżimu nie może być innej definicji niż "zbrodnia przeciwko ludzkości" - mówił Putin.
Unikalna oferta
Tylko 5,90 zł/miesiąc
- Rosja będzie nadal tworzyć bardziej demokratyczny i sprawiedliwy świat, w którym zagwarantowane są prawa wszystkich narodów i zachowana jest kulturowa i cywilizacyjna różnorodność ludzkości - zapowiedział.