Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht ogłosiła we wtorek na początku konferencji zwołanej w amerykańskiej bazie Ramstein przełomową decyzję, która ma określić długoterminową pomoc wojskową dla Kijowa koalicji składającej się z przeszło 40 państw. Chodzi o przekazanie przez koncern Krauss-Maffei Wegmann około 50 samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard. Ważące blisko 50 ton kolosy zostały co prawda wycofane ze służby w Niemczech, ale nadal są na stanie sił zbrojnych m.in. Brazylii, Jordanii czy Kataru. Wyposażone w radary, stanowią cenne wsparcie dla obrony przeciwlotniczej, choć mogą też uderzać w cele naziemne.
Nowa polityka
Mimo nacisków ze strony opozycyjnej CDU/CSU, a także koalicyjnej FDP i Zielonych, kanclerz Olaf Scholz długo blokował przekazanie Ukraińcom ciężkiego uzbrojenia. Wskazywał, że zwiększyłoby to ryzyko rozlania się wojny na kraje NATO. Ale i on stopniowo szedł na ustępstwa. Zaraz po rozpoczęciu inwazji 24 lutego, szef rządu nie zgadzał się na dostarczenie tzw. broni ofensywnej, łącznie z uzbrojeniem, jakie w przeszłości Niemcy przekazali innym krajom, jak Estonia, które teraz chciałyby wesprzeć Ukrainę. Kilka dni temu Scholz zdecydował się jednak na dostawę Słowenii wozów opancerzonych Marder i Fuchs w zamian za dostarczenie przez Lublanę 30–40 czołgów T-42 władzom w Kijowie. W powszechnej opinii i to było jednak mało.
Czytaj więcej
António Guterres udał się do Moskwy, by powstrzymać wojnę, ale usłyszał jedynie rosyjską wersję wydarzeń w Ukrainie.
– Niemcy muszą dziś stanowczo wesprzeć Ukrainę, jeśli mamy uwierzyć, że wyciągnęli wnioski z własnej historii – apelował Donald Tusk.
Dostawa Gepardów ma jednak dać początek nowemu rozdziałowi w niemieckiej polityce wobec Ukrainy. Rząd prowadzi rozmowy z szeregiem koncernów w sprawie dostawy ciężkiego uzbrojenia dla Kijowa. Na dniach ma być m.in. przekazanych ponad 100 bojowych wozów piechoty Marder. W czwartek nad tą kwestią pochyli się Bundestag. – Republika Federalna będzie kontynuowała, a tam, gdzie to możliwe, przyspieszy dostawy niezbędnego sprzętu wojskowego dla Ukrainy, w tym ciężkiego uzbrojenia i złożonych systemów obrony – napisano w projekcie rezolucji koalicji rządowej przedłożonej z tej okazji.