Dąbrowska: "Taśmy Kaczyńskiego". Efekt nosorożca

Efekt motyla polega na tym, że niewielki impuls powoduje szersze, trudne do przewidzenia skutki. A jak nazwać sytuację, w której mocny impuls, np. publikacja nagrań, na których szef partii rządzącej robi interesy, o których nikt do tej pory nie miał pojęcia, powoduje skutki mizerne?

Aktualizacja: 05.02.2019 21:37 Publikacja: 05.02.2019 18:58

Dąbrowska: "Taśmy Kaczyńskiego". Efekt nosorożca

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Efekt wyjątkowo delikatnego nosorożca? Trudno przesądzić, czy w dłuższej perspektywie „taśmy Kaczyńskiego" przyczynią się do upadku Prawa i Sprawiedliwości. Wydaje się raczej, że to kolejna warstwa śniegu czy – jak kto woli – błota, która przykleja się do rozpędzającej się kuli. Ta jednak zawsze może zostać wyhamowana i nie ma pewności, dokąd doleci.

Na razie, porzucając metafory, dowiadujemy się, że na skutek konieczności codziennego wykuwania strategii w sprawie taśm w PiS nastąpiły „opóźnienia programowe". To niewiele dla tych wszystkich, którzy spodziewali się zmiany władzy. To jednak sporo dla tych, którzy do tej pory uważali partię Jarosława Kaczyńskiego za „teflonową" i odporną na wszystko. Ale pytanie o program, który ma zostać zaprezentowany, jest trudne także z innego powodu: w sytuacji, w jakiej znalazł się PiS, trzeba wyjątkowo uważnie wymierzyć ofertę dla „nowoczesnych patriotów" uwodzonych przez premiera Mateusza Morawieckiego i „patriotów narodowo-katolickich" – i tak mających już spore pretensje o brak całkowitego zakazu aborcji i zbytnią łaskawość dla wrogów. W którąkolwiek stronę by się przesunąć, kołdra odkrywa „ten drugi bok". I nic nie da się zrobić. Jedyną szansą są te coraz rzadsze sytuacje, kiedy dodatkową kołdrę dostarcza wróg, czyli opozycja, tak jak w przypadku ataku pod TVP na Magdalenę Ogórek. Czy na takie właśnie przypadki będą liczyć politycy PiS? Pocieszyć ich może chyba tylko to, że bardzo trzeba się zasłużyć, żeby swoje wychodzone i wywalczone miejsce w partii stracić. Ministrów broni opozycja, składając kolejne wnioski o odwołanie, a lokalnych bossów – układy, które stworzyli w województwach i powiatach. Ale to właśnie po taśmach się zmienia, bo sytuacja jest coraz trudniejsza i prezes potrzebuje kadr z żelaza, by skutecznie walczyć z efektem nosorożca.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Emmanuel Macron wskazuje nowego premiera Francji. I zarazem traci inicjatywę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rafał, pardon maj frencz!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rok rządu Tuska. Normalność spowszedniała, polaryzacja największym wyzwaniem
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Rok rządów Tuska na 3+. Dlaczego nie jest lepiej?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Komentarze
Bogusław Chrabota: O dotacji dla PiS rozstrzygną nie sędziowie SN, a polityka