„Swoją drogą jest imponujące ile w świecie anglosaskim funkcjonuje think-tanków i analityków zajmujących się analizowaniem tak odległej dla nich wojny. My jesteśmy tuż obok, a poza S&F (Strategy and Future – think tank Jacka Bartosiaka – od red.) i kilkoma niezależnymi amatorami nie mamy chyba żadnego ośrodka, który specjalizuje się w analizach wojennych i coś publikuje po polsku czy angielsku. ASzWoj (Akademia Sztuki Wojennej – od red.) nie istnieje w debacie, inne uczelnie wojskowe też. Stracona szansa” – napisał jeszcze w zeszłym roku Krzysztof Bosak. Tym samym lider Konfederacji pochwalił się w serwisie X, że nie zna tak szacownej instytucji jak Ośrodek Studiów Wschodnich.