Na biurko Jarosława Kaczyńskiego miał trafić raport o Karolu Nawrockim. To materiał o znajomościach kandydata, którego w wyborach prezydenckich popiera PiS. W bliskim prezesowi IPN środowisku (to m.in. kibice Lechii) mają być bandyci i neonaziści. On sam oraz wspierająca go prawica mówią o brudnej grze i manipulacji.
„Nie znamy autorów raportu, a publikując go, nie przesądzamy, czy wszystkie zawarte w nim dane są prawdziwe” – napisała „Gazeta Wyborcza”, która opublikowała tekst w całości. Pochodzenie materiału nie jest znane. Stanowi on obiekt plotek i spekulacji. Nie powstrzymało to jednak Koalicji Obywatelskiej, która weszła w temat jak w drożejące masło. A skoro zajęli się nim Dariusz Joński i Michał Szczerba, może stać się petardą, która, owszem, wybuchnie, ale w ich rękach.