Piotr Skwirowski: Budżet 2025, czyli pompowanie długu zamiast wyrzeczeń

Powódź nie zalała budżetu. Korekty z nią związane są niezbyt wielkie. Nad pozostawionymi przez PiS w fatalnym stanie finansami państwa widać jednak coraz więcej czarnych chmur.

Publikacja: 30.09.2024 04:33

Rząd zakończył prace nad swoim pierwszym w pełni autorskim projektem budżetu państwa. Premier już wcześniej reklamował go jako budżet budowy i siły. Wzrost gospodarczy ma przyspieszyć do 3,9 proc. po tegorocznych 3,1 proc. Inflacja ma być utrzymana w ryzach, ale zakładane średnioroczne 5 proc. to daleko od celu inflacyjnego. Działać mają wszystkie programy socjalne, w tym przede wszystkim 800+. Mocno w górę mają pójść wydatki na zdrowie, a także na obronność. Rosnąć mają płace, również w budżetówce. Do budżetu mają być wliczone różne ukrywane wcześniej przez PiS poza nim wydatki państwa.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Izrael atakuje Iran. Dlaczego Lew Syjonu powstaje i ryczy właśnie teraz?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Po ataku na Iran. Izrael wciągnie USA w wojnę globalną?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Nawrocki chce burzyć mury nienawiści. Ile są warte deklaracje prezydenta elekta
Komentarze
Estera Flieger: Wsiąść do pociągu byle jakiego, czyli jaką wizję ma rząd Donalda Tuska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
analizy
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk ma strategię, której częścią było exposé. Tylko czy zachwyci wyborców?