Reklama

Estera Flieger: Co bobry zrobiły Donaldowi Tuskowi?

Ponieważ Polacy są w ścisłej europejskiej czołówce zwierzolubów, bóbr premierowi może się jeszcze odwinąć ogonem. Ich odstrzał nie uchroni Polski przed skutkami kryzysu klimatycznego, powodzie w ten sposób nie znikną. Na kogo wówczas Donald Tusk zwali winę?

Publikacja: 25.09.2024 16:00

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: AFP

„Wasze sugestie nie są pierwsze, że trzeba szybkich zmian, jeśli chodzi o obecność bobrów na wałach. Myśmy w 2010 roku podejmowali decyzje, ekolodzy byli wnerwieni, ale są priorytety. Czasem trzeba wybierać między miłością do zwierząt a bezpieczeństwem miast, wsi i stabilnością wałów” – powiedział premier Donald Tusk podczas sobotniego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu.

Powódź 2024: Człowiek zawinił, a bobra powiesili

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Dla doraźnych korzyści Waldemar Żurek i rząd wchodzą w buty PiS
Komentarze
Bogusław Chrabota: Światełko w tunelu dla Gazy
Komentarze
Jerzy Haszczyński: W Czechach wygrał nacjonalizm w wersji light
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Europa nie potrafi zjednoczyć się przeciw Rosji
Komentarze
Jakub Czermiński: Polska jest jak Palestyna, też się z nią nikt nie liczy. Nawet polskie władze
Reklama
Reklama