Paweł Łepkowski: Fatalna polityka wahadłowa Ameryki wobec Izraela

Od 1948 r. bezpieczeństwo narodowe Izraela traktowano w Waszyngtonie niemal na równi z bezpieczeństwem narodowym USA. W tym roku coś pękło w relacjach obu państw. Czy naprawić to może zwycięstwo Donalda Trumpa w tegorocznych wyborach prezydenckich?

Publikacja: 01.06.2024 11:32

Prezydent Trump i premier Netanjahu pozostają w bliskich relacjach, nie tylko politycznych

Prezydent Trump i premier Netanjahu pozostają w bliskich relacjach, nie tylko politycznych

Foto: AFP

Stany Zjednoczone jako pierwsze państwo świata uznało niepodległość nowożytnego Izraela – już 11 minut po jego proklamacji 14 maja 1948 r. Stosunki specjalne, jakie łączyły od samego początku oba państwa, oznaczały przede wszystkim niekończącą się pomoc finansową płynącą z Waszyngtonu do Tel Awiwu, de facto przeznaczoną głównie na wydatki zbrojeniowe Izraela. Już w 1949 r. nowe państwo żydowskie otrzymało od American Export-Import Bank znaczną „pożyczkę” w wysokości 100 mln dolarów. Od tej pory stało się tradycją udzielanie rok w rok gigantycznych „pożyczek”, których nikt w Izraelu nie zamierzał spłacać.

Pozostało 94% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Być sigmą – czemó młodzi wymyślają takie słówka?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kurs na gospodarczy patriotyzm i przeciw globalizacji. Pożegnanie Rafała Trzaskowskiego z liberalizmem
Komentarze
Dlaczego Mercosur jest gospodarczą i geopolityczną szansą dla Unii Europejskiej
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Koniec Baszara Asada, wielkiego zbrodniarza. Czego początek?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Komentarze
Idą wybory, więc Tusk i Hołownia są skazani na szorstką przyjaźń