Mirosław Żukowski: Chińczycy trzymają się mocno. Afera z dopingiem zamieciona pod dywan?

Światowa Agencja Antydopingowa nie poinformowała opinii publicznej o wykryciu zakazanej substancji w organizmach 23 chińskich pływaków. Z pozoru afera, a jakby jej nie było.

Publikacja: 23.04.2024 22:00

Mirosław Żukowski: Chińczycy trzymają się mocno. Afera z dopingiem zamieciona pod dywan?

Foto: PAP/EPA

Sprawę ujawnili pod koniec ubiegłego tygodnia dziennikarze niemieckiej telewizji ARD oraz „New York Timesa”. Z ich śledztwa wynika, że Chińska Agencja Antydopingowa znalazła przed igrzyskami w Tokio w organizmach pływaków zakazaną substancję. Był to lek nasercowy trimetazydyna, ten sam, który wykryto u łyżwiarki figurowej Kamili Walijewej podczas igrzysk w Pekinie, za co Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) – kierowana przez Witolda Bańkę – najpierw zawiesiła Rosjankę, a potem nie zawahała się wejść w długą, prawną batalię z Rosjanami trwającą do dziś.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama