Ołeksij Reznikow jest ciekawym rozmówcą. Rozmawialiśmy dwukrotnie. Po raz pierwszy w lutym 2021 roku, gdy był wicepremierem Ukrainy i stał na czele resortu terytoriów tymczasowo okupowanych. Wówczas odniosłem wrażenie, że siedzi przede mną jeden z nielicznych ukraińskich urzędników, z którym można rozmawiać otwarcie i który nie pozostawia pytań bez odpowiedzi, nie ma „zakazanych tematów”. Nigdy nie był wcześniej politykiem, dołączył do ekipy Wołodymyra Zełenskiego ze środowiska prawniczego.
- Apelujemy do Rosjan, schowajmy ambicje i emocje, usiądźmy do stołu i zobaczymy, jakich punktów tych porozumień (chodzi o porozumienia mińskie -red.) nie da się wykonać. Coś trzeba zmodernizować i ruszy do przodu, by w Donbasie zapanował spokój. Jesteśmy gotowi do tego, ale są punkty porozumienia, które są nie do wykonania. Powiedzmy sobie o tym szczerze, patrząc prosto w oczy, w obecności Niemiec, Francji i OBWE. Jesteśmy otwarci na dialog – mówił w swojej pierwszej rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Nie mówił ówczesnym językiem wielu polityków nad Dnieprem przedstawiających rzeczywistość w czarno-białych barwach. Mówił jak prawnik, negocjator. Szukał rozwiązań, przede wszystkim politycznych i dyplomatycznych.
Czytaj więcej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił, że zdecydował o zmianie na stanowisku ministra obrony Ukrainy. Zgodnie z wcześniejszymi nieoficjalnymi doniesieniami, Ołeksij Reznikow ma stracić stanowisko.
29 stycznia 2022 roku, gdy było już wiadomo, że wielka wojna może wybuchnąć w ciągu najbliższych tygodni, po raz drugi udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”. Wówczas wprost powiedział, że Polska nie przekazała Ukrainie żadnego uzbrojenia i zdradził, że odkąd na początku listopada został ministrem obrony, nie rozmawiał ze swoim polskim odpowiednikiem nawet przez telefon.
To jemu prezydent Zełenski powierzył ściągnięcie broni i amunicji z krajów UE, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. To dzięki niemu nad Dnieprem pojawiły się systemy Patriot chroniące niebo nad niektórymi ukraińskimi miastami, pojawiły się zachodnie czołgi i niedługo mają przylecieć samoloty F-16.