Reklama

Michał Szułdrzyński: Dlaczego Jarosław Kaczyński postawił na Joachima Brudzińskiego

Joachim Brudziński wchodzi do sztabu wyborczego PiS, partii, która jest głęboko skonfliktowana wewnętrznie. Po ośmiu latach rządów znalazła się w głębokim strukturalnym kryzysie, którego powołanie następcy Tomasza Poręby nie rozwiąże.

Publikacja: 19.06.2023 12:56

Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński i Joachim Brudziński w czasie obchodów Święta Niepodległości

Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński i Joachim Brudziński w czasie obchodów Święta Niepodległości 11 listopada

Foto: Radek Pietruszka, PAP

Powołanie europosła Joachima Brudzińskiskiego na szefa sztabu wyborczego PiS ma uspokoić przede wszystkim kryzysową sytuację w partii, której przejawem była dymisja Tomasza Poręby w nocy w piątek. Ale kryzys trwa znacznie dłużej niż ten weekend.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że Poręba chciał odejść już wcześniej, jednak prezes Kaczyński nie był w stanie podjąć decyzji, co do funkcjonowania sztabu, na który składał się dotąd m.in: Poręba, Rafał Bochenek, rzecznik partii, oraz Michał Moskal, szef biura Jarosława Kaczyńskiego, uchodzący za coraz bardziej wpływową postać w partii. Tyle tylko, że kampania wcale nie wyglądała tak, jak to sobie wyobrażali sztabowcy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pakt migracyjny to papierowy tygrys
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Donald Tusk może odebrać KO zdolność koalicyjną
Komentarze
Bogusław Chrabota: Historia templariuszy wciąż jest aktualna
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Wielka ceremonia ku czci Donalda Trumpa w Szarm el-Szejk. Bez udziału Polski
Komentarze
Stefan Szczepłek: Litwa – Polska 0:2. Polonez opus 2
Reklama
Reklama