Pomysł studentów prawa Uniwersytetu Warszawskiego, należących do młodzieżówki Unii Europejskich Demokratów, czyli współpracującej z PSL partyjki politycznej, by wyrzucić innego studenta prawa, działacza młodzieżówki PiS, Oskara Szafarowicza wydaje mi się kompletnie chybiony. Nie, nie piszę tego, by pana Szafarowicza bronić, bo uważam go za bohatera wyjątkowo negatywnego. Prezentując się jako głos młodego pokolenia prawicy, pan Szafarowicz nie robi nic innego, jak tylko kopiuje najgorsze wzorce „dorosłej” polityki. Swoim postępowaniem pokazuje, że młode pokolenie nie jest żadną nadzieją dla polityki.
Jako pokolenie cyfrowe, dobrze obeznane w TikTokach, jest bardzo sprawny na platformach społecznościowych w budowaniu swojego przekazu. Ale produkowane przez niego treści niczym się nie różnią od siermiężnej propagandy sączonej przez jego starszych kolegów oddelegowanych na odcinek medialny w Wiadomościach czy TVP Info. Używając młodzieżowego języka, jego akcje to szczyt cringe’u, żenady, który w mej ocenie przyczynia się do kompromitacji rzekomo bliskich panu Szafarowiczowi wartości konserwatywnych czy katolickich. Jako katolik o liberalno-konserwatywnych poglądach za każdym razem, gdy oglądam dzieła Szafarowicza, czuje nieznośny ból zębów i krwawienie duszy.
Czytaj więcej
"W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami dotyczącymi udziału studentów UW w przekazywaniu treści sprzecznych z obowiązującym porządkiem prawnym, etycznym i moralnym oraz szerzeniem mowy nienawiści w mediach społecznościowych, podjęliśmy 4 marca stosowne kroki dla wyjaśnienia tej sprawy" - piszą na stronie internetowej uczelni władze Uniwersytetu Warszawskiego.
Podobnie jak organizatorka akcji UED Daria Brzezicka uważam, że jego wpis z grudnia na temat posłanki Filiks, która miała rzekomo przedkładać swoją karierę polityczną nad los własnych dzieci, był oburzający i w mej ocenie obrzydliwy. Niemniej apel do rektora UW o dyscyplinarne zwolnienie Szafarowicza jawi mi się jako zupełne nieporozumienie. Owszem, postępowanie dyscyplinarne, które skończyć by się mogło naganą, może nawet dałoby do myślenia młodemu politykowi. Ale dyscyplinarne zwolnienie? Czy naprawdę studenci o liberalnych poglądach chcą go uczynić męczennikiem?
Czytaj więcej
Oskar Szafarowicz, 22-letni działacz Forum Młodych PiS i twórca profilu "Okiem Młodych" od 1 lutego pracuje jako młodszy specjalista ds. promocji w Krajowym Zasobie Nieruchomości.