Reklama
Rozwiń

„Wolne sądy” to zaledwie początek

Obie strony politycznego konfliktu nabrały powietrza i na chwilę zastygły. PiS szuka rozwiązania legislacyjnego pata. Opozycja szykuje „jesienny pakiet" dla rządzących.

Aktualizacja: 03.10.2017 20:17 Publikacja: 02.10.2017 20:37

„Wolne sądy” to zaledwie początek

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Prezydenckie ustawy dotyczące SN i KRS nie zostały jeszcze wpisane do porządku obrad następnej sesji Sejmu (9–12.10). To o tyle dziwne, że inne zgłoszone przez głowę państwa projekty – o pomocy prawnej i wsparciu frankowiczów – zasłużyły nagle, zdaniem sejmowej większości, na rozpatrzenie. W dodatku zaraz po tym, jak projekty sądowe wpłynęły do Sejmu, PiS zadeklarowało, że rozpatrzy je szybko. Tak szybko, że nawet konieczność przeprowadzenia debaty nad lipcowymi wetami Andrzeja Dudy zostaje odłożona ad Kalendas Graecas...

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Instytut Pileckiego, czyli czy każda rewolucja musi się kończyć na gruzach?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Których narodów nie chce w Polsce Jarosław Kaczyński?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hejt, hipokryzja i Hołownia, który się spotyka z Kaczyńskim
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Jeśli Donald Tusk nie zatrzyma kryzysu rządu, czas na przyspieszone wybory
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hołownia to tylko pretekst. Tylko Tusk może uratować koalicję 15 października.