Zuzanna Dąbrowska: KOR poddano reasumpcji po 45 latach

Poprawki Marka Suskiego do rocznicowej uchwały na 45-lecie utworzenia Komitetu Obrony Robotników uzupełniono poprawką Konfederacji. Absurd się dopełnił.

Aktualizacja: 14.10.2021 20:58 Publikacja: 14.10.2021 18:57

Zuzanna Dąbrowska: KOR poddano reasumpcji po 45 latach

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Najpierw z uchwały wyrzucono Jana Józefa Lipskiego i Jacka Kuronia. Opozycja na znak protestu opuściła salę obrad Komisji Kultury. W osiem osób PiS przyjęło tekst zaproponowany przez Marka Suskiego.

W czwartek uzupełniono tekst o poprawkę Konfederacji: „Należy przy tym nadmienić, że żywy opór znacznej części Polaków budzi postawa części działaczy KOR, którzy poszli na układy z komunistami, skutkujące faktyczną bezkarnością wielu przedstawicieli reżimu po roku 1989" – napisali posłowie z klubu Krzysztofa Bosaka. Imponująca bezkompromisowość, zwłaszcza że ani Kuroń, ani Lipski nie mają już jak się bronić. Ale co z innymi? W KOR był m.in. Antoni Macierewicz. Biuro Interwencji KSS KOR prowadzili państwo Romaszewscy – Zofia, obecna doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy, i Zbigniew, wieloletni senator Prawa i Sprawiedliwości. Te poprawki ich też obrażają.

Dziś radomski poseł PiS Marek Suski z niewyraźnym uśmieszkiem fałszuje historię, której wtedy sam nie tworzył.

Komitet Obrony Robotników powstał po wydarzeniach w Radomiu w 1976 roku, kiedy robotnicy wyszli na ulicę w proteście przeciwko fali podwyżek. Poddawani byli represjom, a nawet torturom, choćby tzw. ścieżkom zdrowia. Pomocy prześladowanym udzielała inteligencja, ludzie kursujący między Warszawą i Radomiem szosą E7 – z pieniędzmi i interwencją prawną. Dziś radomski poseł PiS Marek Suski z niewyraźnym uśmieszkiem fałszuje historię, której wtedy sam nie tworzył.

To KOR był zaczątkiem myśli o współpracy robotników i inteligencji, która stała się spoiwem utworzonej kilka lat później Solidarności. Ten model działania, najskuteczniejszy chyba w polskiej historii, nigdy już się nie powtórzył. I nie powtórzy, bo społeczna solidarność dawno odeszła wraz z tymi, którzy wiedzieli, co to znaczy.

I jedyne, co można teraz zrobić, to zadedykować panu Suskiemu słowa pieśniarza Jana Krzysztofa Kelusa, jednego z tych, którzy wtedy do Radomia jeździli:

„Strach w ludzkich oczach, upokorzenie / W spotniałych palcach świstki wyroków / Pamięć odbitą na ścieżkach zdrowia / Listy z więzienia, lekarz, adwokat (...)/

To już naprawdę pięć lat minęło / Znowu jesteśmy z dala od miasta / I tylko nie wiem, czy będę umiał / Znowu pojechać szosą E-ileś / Gdy przyjdzie pora i co odpowiem / Gdy ktoś mnie spyta: gdzie wtedy byłeś".

Najpierw z uchwały wyrzucono Jana Józefa Lipskiego i Jacka Kuronia. Opozycja na znak protestu opuściła salę obrad Komisji Kultury. W osiem osób PiS przyjęło tekst zaproponowany przez Marka Suskiego.

W czwartek uzupełniono tekst o poprawkę Konfederacji: „Należy przy tym nadmienić, że żywy opór znacznej części Polaków budzi postawa części działaczy KOR, którzy poszli na układy z komunistami, skutkujące faktyczną bezkarnością wielu przedstawicieli reżimu po roku 1989" – napisali posłowie z klubu Krzysztofa Bosaka. Imponująca bezkompromisowość, zwłaszcza że ani Kuroń, ani Lipski nie mają już jak się bronić. Ale co z innymi? W KOR był m.in. Antoni Macierewicz. Biuro Interwencji KSS KOR prowadzili państwo Romaszewscy – Zofia, obecna doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy, i Zbigniew, wieloletni senator Prawa i Sprawiedliwości. Te poprawki ich też obrażają.

Komentarze
Bogusław Chrabota: O dotacji dla PiS rozstrzygną nie sędziowie SN, a polityka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Broń atomowa na Białorusi to problem dla Aleksandra Łukaszenki, nie dla Polski
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: PiS nie skończy jak SLD. Rozliczenia nie pogrążą Kaczyńskiego
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Edukacja zdrowotna? Nie można ciągle myśleć o seksie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Komentarze
Bogusław Chrabota: Tusk zdecydował ws. TVN i Polsatu. Woluntaryzm czy konieczność