Reklama
Rozwiń
Reklama

Piotr Gabryel: Polska buduje stadiony piłki nożnej

Ani chybi Polskę ogarnęła mania stadionowa. A stąd, niestety, tylko krok do znalezienia się w stadionowej matni

Aktualizacja: 10.05.2011 07:16 Publikacja: 10.05.2011 02:46

 

Stadiony futbolowe budują u nas wszyscy (to znaczy: wszyscy dają pieniądze na ich budowę): przedsiębiorcy, samorządy, rząd, Unia Europejska. Tylko w ciągu ostatnich czterech lat – porachowała „Rzeczpospolita" – wznieśliśmy albo gruntownie zmodernizowaliśmy (lub kończymy wznosić albo gruntownie modernizować) ponad 60 piłkarskich aren.

 

 

A taki wynik – według szefa portalu Stadiony.net, od dziesięciu lat monitorującego powstawanie tego rodzaju obiektów na świecie – daje nam niekwestionowane pierwsze miejsce w Europie.

Reklama
Reklama

I jest porównywalny z rezultatem, jaki notuje Brazylia, która przygotowuje się do zorganizowania mundialu w 2014 roku.

Sygnał do ogólnopolskiego zrywu stadionowego dał gabinet Jarosława Kaczyńskiego, który pierwszy wziął się za bary z przygotowaniami do Euro 2012. Przykład największych polskich miast, konkurujących o udział w mistrzostwach Europy, szybko podziałał na wyobraźnię innych lokalnych społeczności. A potem swoje dorzucił rząd Donalda Tuska, wspierając wznoszenie stadionów na Euro oraz inicjując program budowy piłkarskich boisk – Orlików, których do tej pory powstało już 1800.

Zanosi się więc na to, że wkrótce Polska będzie miała bardzo dużo bardzo nowoczesnych stadionów (już ma?) i chyba ani jednej bardzo dobrej ligowej drużyny piłkarskiej. Nie będzie też miała porządnej futbolowej reprezentacji narodowej ani kibiców, którzy potrafiliby się zachowywać choćby tak, by nie odstraszać od wizyt na stadionach normalnych ludzi.

Mocno się też obawiam, że wzniesione dużym nakładem stadiony wpędzą swych właścicieli w jeszcze większe tarapaty finansowe, gdy po uruchomieniu zamiast zarabiać, będą wymagały stałych pieniędzy na ich utrzymanie. A z takiej matni naprawdę trudno się wydostać.

Ale sam zapał towarzyszący powstawaniu piłkarskich aren budzi mój podziw. Aż szkoda, myślę sobie, że zamiast manii stadionowej nie ogarnęła nas mania autostradowa albo chociaż drogowa.

 

Stadiony futbolowe budują u nas wszyscy (to znaczy: wszyscy dają pieniądze na ich budowę): przedsiębiorcy, samorządy, rząd, Unia Europejska. Tylko w ciągu ostatnich czterech lat – porachowała „Rzeczpospolita" – wznieśliśmy albo gruntownie zmodernizowaliśmy (lub kończymy wznosić albo gruntownie modernizować) ponad 60 piłkarskich aren.

A taki wynik – według szefa portalu Stadiony.net, od dziesięciu lat monitorującego powstawanie tego rodzaju obiektów na świecie – daje nam niekwestionowane pierwsze miejsce w Europie.

Reklama
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Kto służy Putinowi? Ryzykowny atak ambasadora Niemiec
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Otwarcie przejść granicznych z Białorusią to bardzo odważny eksperyment
Komentarze
Mirosław Żukowski: Cyniczna gra futbolem
Komentarze
Bogusław Chrabota: Race na Narodowym. Czy pan prezydent zabierze głos?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Komentarze
Stefan Szczepłek: Polacy zagrają w barażach o mundial. Kibole zepsuli święto w Warszawie
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama