Interpretacje podatkowe: Jaki termin na skargę na interpretację podatkową

Skargę do sądu administracyjnego na odpowiedź fiskusa na zadane pytanie dobrze jest złożyć dosłownie w ostatniej chwili. Nawet to jednak nie gwarantuje, że nie zostanie ona uznana za przedwczesną

Publikacja: 25.01.2012 08:33

Interpretacje podatkowe: Jaki termin na skargę na interpretację podatkową

Foto: www.sxc.hu

Wszystko przez niezbyt precyzyjne przepisy, a także zróżnicowane orzecznictwo sądów administracyjnych.

Zasady i terminy wnoszenia skarg do sądów administracyjnych na interpretacje indywidualne określone są w art. 52 – 53 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (DzU. nr 153, poz. 1270 ze zm. – dalej p.p.s.a.).

Ustawowa luka czasowa

Z art. 52 § 3 p.p.s.a. wynika, że jeśli ustawa nie przewiduje środków zaskarżenia w sprawie będącej przedmiotem skargi, to skargę do sądu administracyjnego można wnieść po wcześniejszym wezwaniu na piśmie właściwego organu do usunięcia naruszenia prawa. W przypadku podatkowych interpretacji indywidualnych termin na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa wynosi 14 dni od dnia doręczenia takiej interpretacji podatnikowi.

To jednak nie wszystko. Art. 53 § 2 p.p.s.a. przewiduje, że następnie można wnieść skargę do sądu administracyjnego, ale taka możliwość jest obwarowana dwoma terminami. Skargę wnosi się w terminie 30 dni od dnia doręczenia odpowiedzi organu na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa. Jeżeli organ nie udzielił odpowiedzi na wezwanie, to na wniesienie skargi ma się 60 dni, ale termin ten liczony jest już od dnia wniesienia wezwania o usunięcie naruszenia prawa.

Nierzadko na podstawie tych przepisów skargi do sądu były odrzucane jako przedwczesne. Wszystko przez to, że podatnikowi – oczekującemu na odpowiedź organu na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa – biegnie już 60-dniowy termin na wniesienie skargi do sądu.

Jeśli będzie liczył, że na pewno dostanie odpowiedź, to 60-dniowy termin może mu już minąć, choć nie otrzyma jeszcze od organu jego stanowiska (bo zostało ono co prawda terminowo wysłane pocztą, ale jeszcze nie dotarło do adresata).

Podatnik powinien więc złożyć skargę kilka dni wcześniej. Problem w tym, że jeśli jednak otrzyma odpowiedź organu, to zaczyna wtedy biec 30-dniowy termin na wniesienie skargi do sądu. Ryzykiem dla podatnika jest kilkudniowa luka czasowa, bo organ nie musi nadesłać odpowiedzi w ciągu 60 dni (w ogóle nie jest do tego zobowiązany).

Przykład

Spółka X otrzymała niekorzystną dla siebie interpretację indywidualną. Wniosła pismo do organu wzywające do usunięcia naruszenia prawa.

Ponieważ zbliżał się koniec 60-dniowego terminu, spółka dwa dni przed jego upływem złożyła skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego (za pośrednictwem organu). Dzień później przyszła pocztą odpowiedź organu.

W odpowiedzi na skargę organ podatkowy podniósł, że skarga została wniesiona przedwcześnie, bo nie zaczął jeszcze biegu 30-dniowy termin od doręczenia odpowiedzi na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa.

Sądy mają wątpliwości

Sądy administracyjne w szeregu orzeczeń odrzucają skargi podatników jako wnoszone przedwcześnie, gdy skargi wpłynęły w ciągu 60 dni od złożenia wezwania do usunięcia naruszenia prawa, ale przed otrzymaniem odpowiedzi organu.

Tak wynika z postanowień: Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z: 4 kwietnia 2011 r. (III SA/Wa 2377/10), 23 września 2008 r. (III SA/Wa 2096/08), 9 maja 2008 r. (III SA/Wa 253/08 i 254/08) oraz WSA w Opolu z 28 kwietnia 2010 r. (I SA/Op 91/10).

Niekorzystne dla podatnika stanowisko zajął też Naczelny Sąd Administracyjny w postanowieniu z 10 września 2009 r. (II FSK 1730/08).

Warto jednak zauważyć, że w tych wszystkich sprawach istotny był też czas wniesienia skargi. Było to od 14 do 35 dni po złożeniu wezwania do usunięcia naruszenia prawa. Sądy uznawały, że podatnicy zbyt szybko wnieśli skargi, nie dając organom szans na udzielenie odpowiedzi.

Po stronie podatników

Być może do ujednolicenia orzecznictwa na korzyść podatników przyczynią się dwa postanowienia NSA z 19 grudnia 2011 r. (II FSK 2762/11 oraz II FSK 2763/11). Choć sądy I instancji odrzuciły obie skargi jako przedwczesne (wniesione po 14 dniach w czasie biegu 60-dniowego terminu), to NSA uznał kasacje podatników za zasadne.

Z uzasadnień wynika, że „skarżący przed wniesieniem skargi do sądu administracyjnego ma jedynie obowiązek wezwania organu do usunięcia naruszenia prawa. Nie musi natomiast czekać na odpowiedź organu”.

NSA powołuje się na stanowisko doktryny, a konkretnie prof. Jana Pawła Tarno, wieloletniego sędziego NSA. Ponieważ skarżący skutecznie wezwali organy do usunięcia naruszenia prawa, to NSA uznał oba postanowienia odrzucające skargi za wadliwe i je uchylił.

Najlepiej więc wnieść skargę pod sam koniec 60-dniowego terminu od wystosowania wezwania do usunięcia naruszenia prawa. Skargę można wnieść nawet, jeśli dotąd nie otrzymało się odpowiedzi organu na wezwanie.

W razie nadejścia odpowiedzi po wniesieniu skargi bądź po upływie 60-dniowego terminu, podatnik może wykazywać przed sądem, że skargę wniósł prawidłowo i nie była ona przedwczesna z powołaniem się na dwa grudniowe postanowienia NSA. Nie gwarantuje to co prawda stuprocentowego sukcesu, ale minimalizuje ryzyko odrzucenia skargi.

Autor prowadzi firmę konsultingową w Warszawie

Wszystko przez niezbyt precyzyjne przepisy, a także zróżnicowane orzecznictwo sądów administracyjnych.

Zasady i terminy wnoszenia skarg do sądów administracyjnych na interpretacje indywidualne określone są w art. 52 – 53 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (DzU. nr 153, poz. 1270 ze zm. – dalej p.p.s.a.).

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów