Od lipca wchodzi w życie rozporządzenie ministra finansów, które pozwoli rozliczyć przez Internet 17 nowych e-deklaracji. Przedsiębiorcy będą mogli przesyłać do urzędu skarbowego PIT-11 z roczną informacją o dochodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowy od osób fizycznych. Będą też mogli złożyć online zeznanie dotyczące podatku od gier.
Jak powiedział „Rz” doradca podatkowy z PricewaterhouseCoopers Ernest Frankowski, oznacza to, że przedsiębiorcy będą mogli od lipca rozliczyć elektronicznie większość deklaracji. Pozostałe to deklaracje podatku u źródła, związane z działaniem w specjalnej strefie ekonomicznej, CIT-ST, grupy kapitałowej oraz podatku od dywidend, które można będzie rozliczać elektronicznie od 1 stycznia 2009 r.
Skorzystają także osoby fizyczne. Wszyscy podatnicy, także nieprowadzący działalności gospodarczej, będą mogli wysłać do urzędu rozliczenie podatku od czynności cywilnoprawnych (płaconego np. podczas zakupu używanego samochodu) oraz podatku od spadków i darowizn. Od 2009 r. taka możliwość ma objąć też deklaracje NIP dotyczące aktualizacji danych, np. w wyniku zmiany dowodu osobistego.
Eksperci podkreślają jednak, że zainteresowanie tą formą komunikacji z urzędami wciąż nie jest zbyt duże.
– Główna bariera to konieczność zakupu kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Dla nieprowadzących działalności gospodarczej nie jest to atrakcyjne, gdyż e-podpis mogli wykorzystać tylko do przesłania jednej deklaracji (roczne rozliczenie PIT). Być może to się zmieni, gdy wszystkie formularze będą dostępne online. Na pewno e-podpis upowszechniłby się, gdyby zaczęły go wymagać banki i inne instytucje finansowe – mówi Frankowski.