Aktualizacja: 16.03.2016 10:55 Publikacja: 16.03.2016 10:47
Foto: 123RF
- Sąd może nałożyć na taki podmiot nakaz mający na celu przerwanie naruszenia lub zapobieżenie mu, ale nie może wymagać dezaktywacji łącza internetowego, zabezpieczenia go hasłem lub ogólnego kontrolowania komunikacji – stwierdził dzisiaj rzecznik w opinii w sprawie T. McFadden przeciwko Sony Music Entertainment Germany GmbH (sygn. C-484/14).
Tobias McFadden prowadzi niedaleko Monachium (Niemcy) sklep ze sprzętem oświetleniowym i nagłaśniającym, w którym oferuje dostępną publicznie sieć Wi-Fi. W 2010 r. utwór muzyczny, do którego prawa przysługują firmie Sony, został nielegalnie zaoferowany do pobrania przez tę sieć. W ocenie Landgericht München I (sądu okręgowego Monachium), rozpoznającego spór między firmą Sony a McFaddenem, przedsiębiorca nie naruszył sam praw autorskich firmy Sony. Monachijski sąd miał jednak wątpliwości, czy McFadden nie powinien odpowiadać za to naruszenie pośrednio, gdyż nie zabezpieczył swojej sieci Wi-Fi.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas