Polscy lekarze przeprowadzili jednoczesny przeszczep płuc i serca. Sukces po 20 latach

Gdańscy transplantolodzy przeprowadzili jednoczesny przeszczep serca i płuc u dwojga pacjentów. Operacje wykonano pierwszy raz po 20 latach przerwy.

Publikacja: 27.06.2023 12:01

Szef programu przeszczepu płuc Kliniki Kardiochirurgii UCK w Gdańsku dr hab n.med. Jacek Wojarski

Szef programu przeszczepu płuc Kliniki Kardiochirurgii UCK w Gdańsku dr hab n.med. Jacek Wojarski

Foto: PAP/Marcin Gadomski

W ciągu kilku miesięcy takie operacje przeprowadzono dwukrotnie w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, u 54-letniego mężczyzny i u 37-letniej kobiety

- Ostatni taki przeszczep miał miejsce ponad 20 lat temu, więc kryje się za tym niesamowita historia, bo nie dość, że czekaliśmy na to ponad 20 lat, to mogliśmy dwa takie zabiegi przeprowadzić w bardzo krótkim czasie. To pokazuje też możliwości, które daje kooperacja i współpraca - podkreślił Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, w rozmowie z PAP.

Czytaj więcej

12 lat czekania na przeszczep

Mężczyzna, którego operowano w grudniu, cierpiał na ciężką, przewlekłą chorobę autoimmunologiczną, sarkoidozę, która doprowadziła do dysfunkcji płuc oraz mięśnia sercowego. Kobieta cierpiała na rzadkie schodzenie, idiopatyczne tętnicze nadciśnienie płucne, i doszło do skrajnej niewydolności i uszkodzenia serca. Lekarze twierdzą, że gdyby przeszczepili jej tylko płuca, to serce by sobie najprawdopodobniej nie poradziło.

Operacje trwały po kilkanaście godzin. Lekarze pobrali serce i płuca w jednym bloku, nie rozdzielali organów, które następnie zostały przeszczepione pacjentom-biorcom.

W latach 80. w Polsce, w klinice prof. Zbigniewa Religi podejmowane już były próby wykonania jednoczasowej transplantacji serca i płuc, jednak bez sukcesów.

Czytaj więcej

Polacy przeszczepili płuca choremu na Covid

- Wtedy brakowało wiedzy dotyczącej prowadzenia przeszczepionych płuc, bo jest to zupełnie inna dziedzina niż przeszczepianie serca. Te zabiegi niestety kończyły się niepowodzeniem - mówił dr hab. Jacek Wojarski z Kliniki Kardiochirurgii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

Udało się dopiero 20 lat temu w Zabrzu. Profesor Marian Zembala podjął próbę przeprowadzenia kilku takich operacji. Tylko jedna z nich się udała, ale pacjent żyje do dziś. Kolejne próby jednak kończyły się niepowodzeniem i na długie lata zaprzestano podejmowania kolejnych. Gdańskie Uniwersyteckie Centrum Kliniczne dwiema ostatnio przeprowadzonymi z sukcesem operacjami przerwało impas i planuje przeprowadzać 4-5 takich operacji rocznie.

W ciągu kilku miesięcy takie operacje przeprowadzono dwukrotnie w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, u 54-letniego mężczyzny i u 37-letniej kobiety

- Ostatni taki przeszczep miał miejsce ponad 20 lat temu, więc kryje się za tym niesamowita historia, bo nie dość, że czekaliśmy na to ponad 20 lat, to mogliśmy dwa takie zabiegi przeprowadzić w bardzo krótkim czasie. To pokazuje też możliwości, które daje kooperacja i współpraca - podkreślił Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, w rozmowie z PAP.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Innowacje
Tabletka zamiast siłowni – naukowcy pracują nad lekiem zastępującym ćwiczenia
Innowacje
W Wielkiej Brytanii przeprowadzono pierwszy przeszczep macicy
Innowacje
Dzięki AI pacjenci onkologiczni będą krócej czekać na radioterapię
Innowacje
Strumień powietrza zamiast igły. Zastrzyk nie musi boleć
Innowacje
Polska biotechnologia rośnie w siłę