Rozciągające się aż po horyzont rafineria, stocznia i fabryka betonu, a także liczne magazyny produktów naftowych, zakłady zbrojeniowe oraz dalekomorski port – taki krajobraz króluje nad greckim miastem Eleusis, położonym około 20 km od Aten nad zatoką Kolpos Elefsinas. Zdominowane dziś przez przemysł miasto stanowiło dawniej ośrodek kultu bogini Demeter, w którym począwszy od XV wieku p.n.e. przez dwa tysiące lat odbywały się owiane tajemnicą i budzące współcześnie wiele pytań misteria eleuzyjskie.
Nie wiadomo dokładnie, czym tak naprawdę były misteria eleuzyjskie. Starożytne misteria stanowiły jedną z najważniejszych form kultu religijnego i wiązały się z tańcami, śpiewem oraz teatrem. Ich początki były związane z rytuałami oddawania czci Dionizosowi i Demeter. Cechą charakterystyczną misteriów była hermetyczność, gdyż udział w nich był możliwy tylko dla osób wtajemniczonych, mających za sobą rytuał inicjacji.
Nie inaczej było w wypadku misteriów eleuzyjskich. We wczesnym okresie mogli w nich uczestniczyć jedynie Ateńczycy, jednak z czasem wtajemniczony mógł zostać każdy, niezależnie od płci czy statusu społecznego (a więc również niewolnicy). Prawa udziału w misteriach nie mogli natomiast dostąpić ci, którzy skalali się krwią, czyli byli winni zabójstwa, a także osoby nieposługujące się greką, uważane ówcześnie za barbarzyńców. Początkowo odbywające się na małą skalę misteria eleuzyjskie z czasem stały się wielkim starożytnym festiwalem, jednoczącym ludność napływającą z wielu miast, oddalonych o setki lub nawet tysiące kilometrów. Po rzymskich podbojach również zamożni Rzymianie zaczęli odbywać podróże do Eleusis, aby dostąpić wtajemniczenia i wziąć udział w świętym rytuale.
Milczenie jest złotem
Uczestników uroczystości obowiązywała przysięga milczenia. Żaden z nich nie mógł wyjawić, co dokładnie działo się w trakcie festiwalu, stąd współczesny nimb tajemniczości otaczający tematykę misteriów. Skoro już o uczestnikach mowa, to warto wspomnieć o kilku wybitnych postaciach, które miały dostąpić zaszczytu naocznej obserwacji tajemnych rytuałów. Wymienia się tu m.in. Herodota, Platona, Ajschylosa i Eurypidesa, a także Rzymian: Marka Aureliusza i cesarza Hadriana. Choć przez misteria w ciągu dwóch tysiącleci przewinęły się setki tysięcy uczestników, to żaden z nich nie zdradził przebiegu uroczystości, dotrzymując tym samym obowiązującej przysięgi.
Warto przypomnieć sobie mit o Demeter, z której kultem związane są misteria eleuzyjskie. To ruiny jej świątyni możemy zobaczyć we współczesnym Eleusis. Demeter to bogini plonów, obfitości, płodności. To też przede wszystkim matka Persefony, podstępnie uprowadzonej przez podziemnego boga Hadesa, który następnie poślubił ją, odbierając matce ukochaną córkę. Rozpacz Demeter sprowadziła na ziemię klęskę nieurodzaju, a ludzie odwrócili się od bogów. Zeus nakazał zatem Hadesowi oddawać Persefonę matce na sześć miesięcy w roku. Podczas zjednoczenia matki z córką na świat powracały obfite plony, jednak przez resztę roku ziemia była jałowa. Demeter stała się uosobieniem zbłąkanej, zrozpaczonej matki, skupiającej w sobie dwie siły: niszczącą i budującą, które w równym stopniu uwidaczniają się w prawach natury.