Brexit: sieci handlowe ostrzegają przed gigantycznymi podwyżkami

Brytyjskie sieci handlowe ostrzegają, że "twardy brexit" będzie oznaczał mocne podwyżki cen żywności. Może też zabraknąć w sklepach niektórych towarów.

Aktualizacja: 21.02.2019 13:42 Publikacja: 21.02.2019 11:26

Brexit: sieci handlowe ostrzegają przed gigantycznymi podwyżkami

Foto: Bloomberg

Przedstawiciele organizacji zrzeszających firmy handlu detalicznego uważają, że "twardy brexit" i powrót do ceł zgodnych z WTO będzie oznaczał podniesienie cen produktów spożywczych o 45 procent - informuje "The Independent". Podwyżki zostałoby przerzucone na klientów.

Poza tym zrosłaby koszty produkcji rodzimej żywności - co też mocno odczują brytyjscy konsumenci.

Wyjście z Unii Europejskiej oznacza dla brytyjskich firm oraz sieci handlowych gwałtowne zerwanie kontaktów i relacji, które budowano dziesiątki lat - podkreślają przedstawiciele sieci handlowych.

Aodhan Connolly, szef konsorcjum sieci handlowych z Irlandii Północnej (Northern Ireland Retail Consortium) powiedział dziennikowi "The Independent", że "twardy brexit"mocno uderzy nie tylko w biznes, ale także w przeciętnych obywateli regionu, który związany jest silnymi więzami gospodarczymi zarówno z Wielką Brytania, jak  i Irlandia, która w UE pozostaje.

Według organizacji branżowej British Retail Consortium po "twardym brexicie" na Wyspach zabraknie w sklepach wielu gatunków ryb, mięsa, owoców i warzyw - pisze "The Guardian". W brytyjskich sklepach 90 proc. sałaty jest z importu, podobnie jest z pomidorami, które w 80 procentach są importowane. Także 70 proc. tzw. miękkich owoców jest sprowadzana z krajów UE.

Dziennik wyliczył też, że ceny importowanego cheddara wzrosną o 42 proc., mozarelli o 46 proc, wołowiny o 40 proc., pomidorów o 21 proc., a jabłek o 15,5 proc. wszystkie produkty i przetwory mleczne mają zdrożeć o 50 proc.

Przedstawiciele organizacji zrzeszających firmy handlu detalicznego uważają, że "twardy brexit" i powrót do ceł zgodnych z WTO będzie oznaczał podniesienie cen produktów spożywczych o 45 procent - informuje "The Independent". Podwyżki zostałoby przerzucone na klientów.

Poza tym zrosłaby koszty produkcji rodzimej żywności - co też mocno odczują brytyjscy konsumenci.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Rząd Orbana skarży sieć sklepów. Uważa, że został zniesławiony
Handel
W niedzielę, 28 kwietnia, sklepy otwarte. Okazja do zaopatrzenia się na majówkę
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy