Pokolenie milenialsów jest znacznie bardziej otwarte na kupowanie rzeczy używanych niż starsze grupy konsumentów. Aż 57 proc. deklaruje takie zachowanie, z kolei tylko 1 pkt proc. mniej także odsprzedaje szybko niepotrzebne rzeczy, aby mogli z nich skorzystać inni, bardziej potrzebujący.
Jak podaje firma VIVE, powołując się na dane GUS, krajowy rynek odzieży używanej szacowany jest na 5–6 mld zł rocznie. Już ponad 10 mln dorosłych Polaków ubiera się w sklepach z odzieżą używaną. Liczba działających placówek sięga 30 tys.
Dotychczas głównym motywem klientów takich sklepów były oszczędności oraz poszukiwanie ubrań niepowtarzalnych, dostępnych często w pojedynczych egzemplarzach czy okazyjne zakupy znanych marek. Teraz coraz bardziej ma się liczyć aspekt etycznej konsumpcji, ponieważ zwłaszcza wielkie, popularne sieci odzieżowe są krytykowane za nadmierną produkcję i zarzucanie rynku ubraniami tanimi, które po kilku użyciach lądują na śmietniku. Tymczasem tylko produkcja bawełny pochłania niesłychane ilości wody, a ubrania z tworzyw sztucznych są dla środowiska co najmniej tak samo szkodliwe, jak wszechobecny plastik.
A Polacy kupują najczęściej ubrania właśnie w popularnych sieciówkach, których sklepy w centrach handlowych to zdecydowanie najpopularniejsze miejsce na zakupy odzieżowe. Cena jest wciąż głównym kryterium wyboru, ponieważ w badaniach wysoko wymieniane są też dyskonty zarówno specjalizujące się w odzieży, jak i te spożywcze, jedynie z kolekcjami oferowanymi co jakiś czas. Polacy są też nadal dużymi fanami kupowania tanich, niemarkowych ubrań na bazarach, co jest jedną z naszych narodowych cech na tle innych nacji.
Globalne zmiany
Tymczasem na globalnym rynku podejście firm mocno się zmienia. Zalando, czołowy internetowy sprzedawca odzieży, pod koniec sierpnia w berlińskim centrum handlowym Alexa otworzyło własny sklep z używanymi ubraniami. W Zircle ubrania mają kosztować 3, 5 oraz 7 euro za sztukę.
– Celem tego eksperymentu jest sprawdzenie, jak działa sprzedaż Zalando w trybie offline i przekonanie się, czy możemy dotrzeć do nowych klientów. Dzięki tym wnioskom możemy następnie ocenić, co działa najlepiej oraz poprawić doświadczenie zakupów i sprzedaż – wyjaśnia biuro prasowe firmy.