Amazon niszczy miliony niesprzedanych rzeczy rocznie

Gigant e-handlu oddaje do utylizacji fabrycznie nowe, niesprzedane lub zwrócone przez klientów, przedmioty. Pracownicy anonimowo twierdzą, że mają wyznaczane liczby przedmiotów do „zniszczenia”.

Aktualizacja: 22.06.2021 06:20 Publikacja: 21.06.2021 18:32

Amazon niszczy miliony niesprzedanych rzeczy rocznie

Foto: Bloomberg

Amazon każdego dnia obraca milionami przedmiotów, które sprzedaje swoim klientom. Pewien odsetek rzeczy pozostaje jednak niesprzedany, a część wraca w formie zwrotów (często w nienaruszonym stanie). Dla koncernu rozwiązanie problemu nadmiaru przedmiotów, jak twierdzą dziennikarze ITV News po swoim śledztwie, wydaje się proste – niesprzedane czy zwrócone przedmioty należy zniszczyć.

Dziennikarzom ITV News udało się z ukrycia sfilmować, co Amazon robi w swoim magazynie w Dunfermline. Okazuje się, że do pudeł z napisem „do zniszczenia” trafiają telewizory, laptopy, drony, suszarki do włosów, wysokiej klasy słuchawki, książki, a nawet fabrycznie nowe maseczki ochronne. Te produkty nie zostały sprzedane lub zostały zwrócone. Zdaniem brytyjskiej telewizji większość z nich można byłoby przekazać organizacjom charytatywnym lub potrzebującym. Zamiast tego jednak są przekazywane do centrów recyklingu lub, co też ma się zdarzać – na wysypiska.

- Ogólnie 50 procent wszystkich przedmiotów jest nieotwartych i nadal w opakowaniu termokurczliwym. Druga połowa to zwroty i są w dobrym stanie – twierdził anonimowo pracownik w rozmowie z ITV News.

Anonimowy menedżer z magazynu przekazał dziennikarzom dokument, w którym w tylko jeden tydzień kwietnia jako przeznaczone do zniszczenia zapisano ponad 124 tysiące przedmiotów. Zaledwie 28 tys. liczyła z kolei lista produktów przeznaczonych na darowizny. Z szacunków dziennikarzy wynika, że rocznie niszczonych może być, tylko w tym magazynie, kilka milionów przedmiotów.

Produkty są niszczone, gdyż Amazonowi nie opłaca się ich przechowywać zbyt długo. Im dłużej coś zalega w magazynie, tym większy to koszt dla firmy. Ostatecznie taniej wychodzi ich utylizacja.

- To niewyobrażalna ilość niepotrzebnych odpadów i po prostu jest szokujące, że wielomiliardowa firma pozbywa się zapasów w ten sposób – stwierdził Sam Chetan Welsh z Greenpeace.

Greenpeace twierdzi, że by poradzić sobie z problemem niszczenia nowych produktów należy wprowadzić ustawodawstwo utrudniające „opieranie modelu biznesowego na tego rodzaju kulturze utylizacji”.

Szef brytyjskiego Amazona w wywiadzie udzielonym ITV News przed ujawnieniem wyników dziennikarskiego śledztwa twierdził, że liczba niszczonych produktów jest „niezwykle mała”. Po opublikowaniu materiałów firma przekazała oświadczenie, w którym podkreślała, że „dąży do celu, jakim jest zerowa utylizacja produktów”. Zdaniem Amazona priorytetem są „odsprzedaż” i „darowizny” niesprzedanych produktów i żadne nie są wysyłane na wysypiska. Warto podkreślić, że na chwilę obecną to, co robi Amazon nie jest nielegalne.

- Pracujemy nad całkowitym wyeliminowaniem utylizacji produktów, a naszym priorytetem jest odsprzedaż, przekazanie organizacjom charytatywnym lub recykling niesprzedanych produktów. Żadne towary nie są wysyłane na wysypiska śmieci w Wielkiej Brytanii. W ostateczności wysyłamy produkty do odzysku energii i jednocześnie ciężko pracujemy nad tym, aby liczba takich przypadków spadła do zera. Jesteśmy zaangażowani w zmniejszanie naszego śladu środowiskowego i budowanie programu zrównoważonej gospodarki, którego celem jest zmniejszenie liczby zwrotów, ponowne wykorzystanie i odsprzedaż produktów oraz zmniejszenie liczby utylizacji – napisało w odpowiedzi na pytania „Rzeczpospolitej” biuro prasowe Amazon Polska.

Amazon każdego dnia obraca milionami przedmiotów, które sprzedaje swoim klientom. Pewien odsetek rzeczy pozostaje jednak niesprzedany, a część wraca w formie zwrotów (często w nienaruszonym stanie). Dla koncernu rozwiązanie problemu nadmiaru przedmiotów, jak twierdzą dziennikarze ITV News po swoim śledztwie, wydaje się proste – niesprzedane czy zwrócone przedmioty należy zniszczyć.

Dziennikarzom ITV News udało się z ukrycia sfilmować, co Amazon robi w swoim magazynie w Dunfermline. Okazuje się, że do pudeł z napisem „do zniszczenia” trafiają telewizory, laptopy, drony, suszarki do włosów, wysokiej klasy słuchawki, książki, a nawet fabrycznie nowe maseczki ochronne. Te produkty nie zostały sprzedane lub zostały zwrócone. Zdaniem brytyjskiej telewizji większość z nich można byłoby przekazać organizacjom charytatywnym lub potrzebującym. Zamiast tego jednak są przekazywane do centrów recyklingu lub, co też ma się zdarzać – na wysypiska.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Handel
Pęka handel Chin z Rosją. Kreml po prośbie w Pekinie
Handel
Drożyzna zmienia gusta konsumentów w Polsce. Cena ma znaczenie
Handel
Polacy pokochali diamenty. Jubilerzy zacierają ręce
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Handel
Koniec z alkoholem na stacjach benzynowych? Premier Tusk rozważa ten pomysł